W Niestępowie uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa była okazją do szczególnego podziękowania za dar 90 lat parafii. Mszy św. w patronalne święto przewodniczył abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański.
Kiedy w 2010 r. ks. Wiesław Drążek objął parafię Najświętszego Serca Pana Jezusa, od razu zauważył, że znajdujący się w Niestępowie kościół jest za mały. Podjął działania, które miały na celu rozbudowę świątyni. Niestety, ze względu, iż usytuowana jest ona na obszarze chronionym krajobrazu Doliny Raduni, nie było takiej możliwości. Trzeba więc było decyzji, która wiązała się z budową zupełnie nowego kościoła. Grunt został wygospodarowany przy parafialnym cmentarzu, który znajduje się na niewielkim wzniesieniu. To sprawia, że z nowej świątyni rozciąga się piękna panorama okolicy oraz to, że sam kościół jest doskonale widoczny z głównej drogi.
90. rocznica powstania parafii NSPJ w Niestępowie. Justyna Liptak /Foto GośćBudowa ruszyła w 2016 r. i dzięki staraniom całej wspólnoty parafialnej w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa mogła być sprawowana Msza św. w murach nowego kościoła, której przewodniczył abp Wojda. - Ksiądz arcybiskup jest pierwszym biskupem, który sprawuje u nas Mszę św. - przyznaje proboszcz.
Uroczystość, która była również okazją do podziękowania za 90 lat istnienia parafii, zgromadziła bardzo wielu wiernych. W pewnym momencie na parkingu przed kościołem zabrakło miejsc, podobnie jak w samej świątyni, wszystkie miejsca były zajęte. Pan Adam przyznaje, że ten kościół był potrzebny. - Teraz jest przestrzeń, mieścimy się - mówi. Parafia NSPJ to nie tylko Niestępowo, ale również Sulmin, Widlino i część Łapina. - Wszyscy jesteśmy w tę budowę zaangażowani. Nasza wspólnota naprawdę prężnie działa, kto może pomaga, bo ta świątynia jest dla nas ważna - dodaje mężczyzna.
Tuż obok kościoła uwagę zwraca prosty, wysoki krzyż. A na nim napis: "2024 Jezu, ufam Tobie". Proboszcz wyjaśnia, że to dar parafianina, Józefa Konkola, który chciał, aby w ten sposób jubileusz został upamiętniony. Krzyż został poświęcony przez metropolitę gdańskiego, który następnie w czasie homilii przypomniał, jak ważne są sakramenty, aby wzrastać duchowo. - Modlimy się dzisiaj w tej świątyni, która jeszcze jest w budowie. To nam uświadamia, że my także jesteśmy w nieustannej "budowie", jeżeli chodzi o nasze człowieczeństwo i wiarę. Potrzebujemy spotkania z Chrystusem oraz sakramentów, aby nasze wzrastanie mogło się udać - mówił hierarcha.
Fragment homilii abp. Tadeusza Wojdy z Niestępowa. Justyna Liptak /Foto GośćZauważył, że przed powstaniem parafii, dostęp do sakramentów był dla mieszkańców tych terenów utrudniony. - Musieli dostać się do Żukowa. Dzisiaj to nie problem. Wystarczy wsiąść w samochód i w ciągu paru minut pokonujemy te 10 km, ale 90 lat temu, to nie była chwila, ale kilka godzin, aby dotrzeć na Mszę św. - wyjaśnił.
- Kiedy powstała parafia w 1934 r. odkupiono kościół od ewangelików za cenę 2000 guldenów i tak zaczęło bić serce wspólnoty, która zyskała miejsce, wokół którego mogła się gromadzić, gdzie mieli dostęp do sakramentów oraz katechezy. Bo każda świątynia to serce parafii, a ta dodatkowo zyskała tytuł Najświętszego Serca Pana Jezusa - podkreślił arcybiskup.
Hierarcha zaznaczył, że niestępowska wspólnota żyje miłością Jezusa. - Pokazywaliście to niejednokrotnie, w czasie pandemii oraz kiedy wybuchła wojna w Ukrainie. Dodatkowo ten kościół powstaje na fundamencie cierpienia, miłości i prześladowania chrześcijan z Syrii, bo przecież kamień węgielny pod tę wspólnotę został przywieziony właśnie z Syrii po to, żeby jeszcze bardziej łączyć się z tymi, którzy są doświadczani w wierze - tłumaczył abp Wojda.
- Dzisiaj, kiedy wspominamy naszych prześladowanych braci i siostry, powinniśmy też zrobić rachunek sumienia czy rzeczywiście to moje życie jest takie, jak mówił święty Paweł w Liście do Koryntian? Czy moje życie jest przesycone miłością? I czy jest to nowe życie w Jezusie Chrystusie? Dziękujmy Bogu za wszelkie dobro, które się tutaj dokonuje, za to wszystko, czym żyje, czym dzieli się z innymi ta wspólnota. Dziękujmy Bogu, że to serce Jezusa Chrystusa tutaj bije i bije rzeczywiście mocą Bożą - podsumował metropolita gdański.
Na zakończenie odbyło się błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Więcej o niestępowskiej parafii w 25. numerze "Gościa Gdańskiego" na 23 czerwca.