Poznaliśmy Człowieka Pojednania i Pokoju 2024. Dr Janusz Legut z Przodkowa został uhonorowany przez kapitułę Domu Pojednania w Łęgowie podczas uroczystej gali w sobotę 8 czerwca.
Sanktuarium Matki Bożej Łęgowskiej, Królowej Polski i Orędowniczki Pojednania, zgromadziło w sobotę 8 czerwca wyjątkowych gości. Wśród nich był laureat szczególnego wyróżnienia - Człowiek Pokoju i Pojednania 2024 - wraz żoną i liczną rodziną.
Uroczystość rozpoczęła się modlitwą "Ojcze nasz" w intencji pokoju na świecie, którą poprowadził abp Tadeusz Wojda, przewodniczący kapituły wyróżnienia. Następnie, historię nagrody przywołał ks. Grzegorz Rafiński, kustosz łęgowskiego sanktuarium. - Tytuł Człowiek Pokoju i Pojednania charakteryzuje osoby, które - reprezentując różne środowiska - cieszą się szacunkiem ponad podziałami i kierują się szlachetnymi zasadami akceptowanymi przez chrześcijan, Żydów i muzułmanów. Z tego powodu w skład kapituły wchodzą osoby reprezentujące różne religie - mówił kapłan.
- Wyróżnienie przyznawane jest od 2013 roku. Ma charakter ponadlokalny, co oznacza, że uhonorowane mogą być osoby działające nie tylko na Pomorzu, ale także wnoszące istotny wkład w pojednanie w skali kraju i w wymiarze międzynarodowym. Wśród nagrodzonych są także ludzie różnych profesji i z różnych stron świata. Pozwolę sobie wymienić tylko kilku z nich: Jerzego Buzka, Krzysztofa Zanussiego, Wawrzyńca Sampa i Jakuba Błaszczykowskiego - zaznaczył ks. G. Rafiński.
Dr Legut z żoną, córką i członkami kapituły. Wioleta Żurawska /Foto GośćDo zaszczytnego grona w 2024 r. dołączył dr Janusz Legut, lekarz z Przodkowa. Laudację na jego cześć przygotowała prof. Grażyna Świątecka z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, członkini kapituły. - Dr Janusz Legut, pomorski, kaszubski lekarz, całym swoim życiem zasłużył na te wyróżnienie. Powiedziałabym więcej - to zaszczyt dla kapituły nagrody, że mogła wyróżnić tak niezwykłego człowieka. Tacy lekarze, jak dr Janusz Legut, spełniający ofiarnie i z pasją swój zawód, są chlubą medycyny. Wpisują się złotymi zgłoskami w poczet wielkich, polskich lekarzy, jak Władysław Biegański, Zbigniew Religa czy Aleksandra Gabrysiak - podkreśliła.
Prof. Świątecka przytoczyła także życiorys laureata. - Dr Janusz Legut to absolwent wydziału lekarskiego Akademii Medycznej w Gdańsku z 1957 roku. Jako jedyny z tego rocznika absolwentów - a było nas ponad 300 osób - z własnej woli wybrał pracę na kaszubskiej wsi. Zrezygnował z pracy na uczelni, w klinice chirurgii. Motywacja tej decyzji była głęboko humanitarna. Zapragnął nieść pomoc biednym pacjentom, mieszkającym w prymitywnych warunkach sanitarnych - zaakcentowała G. Świątecka.
Po odczytaniu laudacji i wręczeniu przez członków kapituły statuetki autorstwa Wawrzyńca Sampa, wypowiedział się sam nagrodzony. - Serdecznie dziękuję Kapitule Pojednania i Pokoju, że dostrzeżono skromnego lekarza pracującego dla ludności kaszubskiej. Niech ten medal będzie przekazem dla wszystkich solidnie pracujących a nie zauważonych lekarzy. Dorastałem w rodzinie katolickiej, gdzie matka nauczała pacierzy a ojciec ukierunkowywał mnie w duchu uczciwości, prawdy i uszanowania każdego człowieka, niezależnie, czy jest bogaty czy biedny. Rodzice nauczyli mnie też pomocy ludziom w potrzebie - mówił dr Legut.
- Dziękuję Bogu za dar mojego dotychczasowego życia i za to, że mogłem tyle działać i pracować, co było dla mnie wielką radością - dodał Człowiek Pokoju i Pojednania 2024.
Dumny laureat z małżonką przy świeżo odsłoniętym portrecie. Wioleta Żurawska /Foto GośćWydarzenie uświetnił koncert organowy ks. dr. hab. Roberta Kaczorowskiego i Ewy Rytel z Akademii Muzycznej w Gdańsku. Zwieńczeniem uroczystości było odsłonięcie portretu laureata w łęgowskim Domu Pojednania i tablicy w ogrodzie, po którym wszyscy goście zostali zaproszeni na poczęstunek.
Więcej o dr Januszu Legucie, Człowieku Pojednania i Pokoju 2024, w 25. numerze „Gościa Gdańskiego” na 23 czerwca.