Było to ogromne święto, które zgromadziło ponad 15 tys. ludzi. Zamanifestowali oni swoją wiarę oraz przywiązanie do wartości.
Plac przy kaplicy Królewskiej w Gdańsku był miejscem rozpoczęcia Marszu dla Życia i Rodziny. To tutaj, mimo niesprzyjającej pogody, zgromadziło się kilka tysięcy osób. Młodszych i starszych – całych rodzin. Przyszli, aby pokazać, że są za życiem, że jest ono dla nich ważne. Arcybiskup Tadeusz Wojda, metropolita gdański, poprowadził Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a następnie pobłogosławił zgromadzonych Najświętszym Sakramentem. – Pan Bóg daje nam życie po to, żebyśmy to życie chronili, żebyśmy to życie rozwijali, żeby to życie było radością. Nie wolno nam zapominać, że każde poczęte życie ma prawo do tego, żeby się narodzić, żeby cieszyć się tym światem i żeby wzrastać i budować dobro, które jest naszym wspólnym dobrem – mówił metropolita.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.