Na placu budowy w południowej dzielnicy Gdańska, tuż obok węzła drogowego Gdańsk-Południe, od niemal miesiąca toczyły się prace budowlane. Również w środę 3 lipca, mimo zaplanowanej krótkiej uroczystości, pracowały maszyny - koparki, ogromne wozidła, wywrotki. Krótko przed godz. 10 jedna z wielkich ciężarówek przywiozła też stalowe pręty, potrzebne do wykonania zbrojeń w betonowej konstrukcji.

Jacek Ceynowa, kierownik budowy, wyjaśnił, że prace na placu rozpoczęły się w czerwcu od jego porządkowania. - Na budowie nie zawsze jest idealny teren, więc zaczęliśmy od jego oczyszczenia, a następnie zaczęły się roboty związane z wymianą gruntu. Mamy tutaj bardzo torfowy teren. Grunt był nienośny, więc trzeba było go wymienić nawet na głębokość 2,5 m - tłumaczył. - Nowy grunt warstwami zasypujemy i zagęszczamy. Jesteśmy w tej chwili na poziomie posadowienia stóp fundamentowych pod halę. Jutro zaczniemy wykonywać betony pod stopy fundamentowe. Harmonogram przewiduje oddanie do użytkowania obiektu na ostatni dzień lutego następnego roku - dodał.

Powstająca hala będzie liczyła dokładnie 1253 m kw. Do tego mały budynek socjalny - 68 m kw. Obsługą hali będą się zajmowały dwie, trzy osoby. Kierownik budowy opisuje, jak będzie funkcjonowała hala. - Obiekt będzie tak zorganizowany, że nie wymaga większej liczby osób w hali. Mamy dwa pomieszczenia, które są mroźniami na artykuły spożywcze wymagające bardzo niskich temperatur. Pozostała część hali to magazyny, w których będą stały regały, gdzie trafią towary spożywcze niewymagające chłodzenia. Będzie też strefa, gdzie przygotowywane będą paczki dla podopiecznych. Wzdłuż hali mamy przejazd dla samochodów, do dostaw - opowiada.

O godz. 10 na placu budowy rozpoczęła się uroczystość podpisania aktu erekcyjnego z udziałem metropolity gdańskiego. Przybyli też ks. Andrzej Wiecki, dyrektor gdańskiej Caritas, i ks. kan. Krzysztof Ziobro, proboszcz z pobliskiego kościoła św. Wojciecha. Stawili się też pracownicy Caritas odpowiedzialni za prowadzenie projektu budowy hali. I, oczywiście, budowniczowie z firmy Ol-Trans, która prowadzi całość prac.

Arcybiskup Tadeusz Wojda odmówił krótkie błogosławieństwo, po którym poświęcił plac budowy. Zaraz potem wszyscy obecni podpisali podpisali akt erekcyjny, który następnie odczytał zgromadzonym metropolita gdański.

Potem dokument został zapakowany w specjalną metalową tubę i - zgodnie z budowlaną tradycją - umieszczony w specjalnej konstrukcji, która będzie stanowiła część wybudowanego budynku.

Metropolita gdański powiedział, że archidiecezjalna Caritas dotychczas nie dysponowała takim obiektem na swoje potrzeby. - To będzie budynek z magazynem, jednocześnie z możliwością chłodni. Mając do dyspozycji ten teren, postanowiliśmy, by magazyn wybudować, bo potrzeby są duże. Nasza Caritas codziennie serwuje ok. 250 posiłków, niektóre z nich są rozwożone po domach, a więc potrzeba też zaplecza, które mogłoby przyjąć wszystkie artykuły żywnościowe, jakie pozyskujemy. Pomysł wybudowania magazynu narodził się w ubiegłym roku. Udało się na to zdobyć pieniądze, granty, i miesiąc temu budowa ruszyła. Dziś wszystko jest już tutaj przygotowane i liczymy, że w tym roku ten potężny magazyn powstanie. Myślę, że to jest jeden z nielicznych tego typu magazynów, jakim będzie dysponowała Caritas diecezjalna w skali całej Polski - powiedział abp Wojda.

Ksiądz Wiecki dodał, że budowa to obecnie flagowy projekt organizacji. - Myślę, że to bardzo ważna dla nas inwestycja. Codziennie dożywiamy wiele osób, które nie tylko otrzymują posiłek, ale spotykają się też z pomocą drugiego człowieka. Spiżarnia Caritas AG będzie też między innymi temu służyła, żeby pomagać. Pomagać zdobywać żywność, przetwarzać ją i rozwozić w odpowiednie miejsca. Tutaj będą składowane wszystkie towary, którą zdobywamy z naszych codziennych akcji, ale też zbieramy w ramach akcji "Tak. Pomagam" dwa razy w roku. Cieszę się, że budynek powstaje i przysłuży się naszej misji - dodał dyrektor archidiecezjalnej Caritas.