Wspólnota Młodzieżowa "Effatha" z parafii pw. św. Leona Wielkiego w Wejherowie zaprosiła na coroczny festyn - Święto Chleba.
Od 20 lat festyn przy parafii pw. św. Leona Wielkiego w Wejherowie cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W tym roku frekwencja również dopisała i w ogrodach
konwiktorskich zrobiło się gwarno. Gości przywitał ks. Marian Dettlaff, proboszcz senior, który pamięta początki tego wspólnego świętowania. - Pomysłodawcami byli nasi radni parafialni oraz Akcja Katolicka. Festyn był i jest nadal dniem spotkania, wspólnego świętowania i ogromnej radości. Skłania nas do przypomnienia sobie, że Bóg wiele nam daje. Wśród tych darów jest chleb, jest Jego słowo, a także daje nam siebie nawzajem - mówił.
Obecnie organizację Święta Chleba przejęli młodzi ze Wspólnoty Młodzieżowej "Effatha", która skupia w swoim gronie i młodzież, i studentów. - To już trzy lata, od kiedy zajęliśmy się organizacją tego wydarzenia - mówi Mateusz Syposz, jeden z organizatorów.
W przygotowania włączyło się ok. 30 młodych, którzy przez parę miesięcy planowali, aby całość przypadła do gustu starszym i młodszym. - Było przy tym trochę pracy, bo trzeba było wszystko dopiąć na ostatni guzik - napisać pisma do firm i organizacji, zaprosić zespoły, przemyśleć stoiska i atrakcje - wylicza Mateusz.
Finalny kształt imprezy był naprawdę imponujący. Ze sceny popłynęła muzyka w wykonaniu m.in.: zespołów 7 Darów Pana, Alis Fidei, Siebie Warci oraz Magdaleny Wickiej. Nie zabrakło stoiska ze świeżo wypieczonym pieczywem, pajdą ze smalcem, kiełbaskami z grilla, domowymi ciastami. Na najmłodszych czekały gofry, wata cukrowa i popcorn oraz napoje.
Święto Chleba w Wejherowie 2024- Biorę w tym festynie udział od kiedy pamiętam. To taki rodzinny czas, kiedy możemy zapewnić naszym dzieciom atrakcje, a także sami możemy zobaczyć coś nowego. W tym roku bardzo spodobało mi się pieczenie gofrów przez rekonstruktorów. Oryginalny przepis z winem i metoda ich wypieku naprawdę robiły wrażenie - mówi Renata.
Podczas Święta Chleba odbyła się loteria fantowa z nagrodami, w której każdy los wygrywał. Najmłodsi mieli okazję do zabawy na dmuchańcu oraz przyjrzenia się sprzętowi służb mundurowych i ratowniczych. - Tych atrakcji jest bardzo dużo, ale dla mnie najważniejsze jest otoczenie, w którym się ten festyn odbywa. Ten teren jest naprawdę piękny i rozległy. Dzieci mogą sobie swobodnie biegać - mówi pani Agnieszka, mama Kacpra i Elizy.
Patronem medialnym Święta Chleba był "Gość Niedzielny".