Uroczysta liturgia w bazylice św. Brygidy i odsłonięcie pamiątkowej tablicy na siedzibie NSZZ "Solidarność" - 10 listopada IPN i związkowcy uczcili Annę Walentynowicz i Solidarność.
Eucharystii w świątyni Solidarności przewodniczył bp Wiesław Szlachetka. Na Mszy św. ofiarowanej przez związkowców w intencji śp. Anny Walentynowicz zgromadzili się przedstawiciele IPN wraz z prezesem Karolem Nawrockim, związkowcy z przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotrem Dudą, był również obecny Janusz Walentynowicz, syn Anny Walentynowicz.
Homilię wygłosił biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej. Odwołał się do ewangelicznego obrazu: wdowiego grosza. - Z tego epizodu dowiadujemy się, że Bóg zbawia nas na tyle, na ile ofiarujemy Mu siebie, na ile powierzamy Mu siebie. Jeśli ofiarujemy Bogu tylko to, co nam zbywa, Bóg zbawia tylko to, co nam zbywa. Ale jeśli powierzamy Bogu całe nasze życie, wtedy Bóg zbawia całe nasze życie. Bóg nie może zbawić mnie, jeśli nie ofiaruję Mu całego siebie, całego swego życia - wskazał bp Wiesław Szlachetka.
Zaznaczył, że współczesny człowiek ma wiele trudności z taką relacją z Bogiem. - Z tym powierzaniem Bogu swojego życia mamy sporo problemów. Mamy wiele problemów z tym, aby moje myślenie odzwierciedlało myślenie Jezusa, aby w moich słowach można było słyszeć Jego słowa, aby w moich czynach można było oglądać Jego czyny. Bo jak tu powierzyć Bogu swoje myślenie, skoro nieustannie nęka pokusa, żeby myśleć po swojemu - dodał, przypominając, że wskazówkami dla nas są słowa Jezusa.
- Na pewno słów Jezusa nie można usłyszeć w hejtach, w kłamstwach, także tych, którzy wmawiają, że nie mówili tego, co mówili. W hasłach zwolenników czarnych marszów, ani w lansowanym tak często ośmiogwiazdkowym programie życia społecznego. Słowa Jezusa rozbrzmiewają w dobrych radach, w słowach modlitwy za tych, którzy błądzą, w słowach prawdy - podkreślił.
Hierarcha przypomniał też postać „Matki Solidarności”, jak nazywają śp. Annę Walentynowicz związkowcy. - To ta, która całym sercem, myślą, każdym słowem i czynem służyła ofiarnie w duchu Ewangelii, ojczyźnie, ludziom i Solidarności. Bez której nie byłoby i nie ma prawdziwej wolności. Swym ofiarnym życiem pozostawiła nam ważny testament, którego nie wolno zlekceważyć: że innej Solidarności nie ma, jak tylko ta, która zrodziła się tu, na polskim Wybrzeżu, ze słów Zbawiciela przekazanych przez Apostoła Narodów i przypomnianych nam tutaj przez św. Jana Pawła II: „Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełnicie Prawo Chrystusowe” - zakończył.
Odsłonięcie i poświęcenie tablicy Anny Walentynowicz - Gdańsk, 10 listopada 2024 r.Wcześniej na budynku Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Gdańsku przy Wałach Piastowskich odsłonięto tablicę upamiętniającą Annę Walentynowicz. Wśród zgromadzonych gości znaleźli się posłowie, senatorowie, przedstawiciele IPN na czele z prezesem Karolem Nawrockim, członkowie NSZZ „Solidarność” na czele z przewodniczącym Piotrem Dudą, a także radni, kombatanci, przedstawiciele stowarzyszeń oraz mieszkańcy Gdańska. Gdański kościół reprezentował bp Wiesław Szlachetka.
Prezes IPN mówił o zobowiązaniu wobec współzałożycielki. - Zebraliśmy się w tym miejscu, aby wypełnić obowiązek wobec pamięci historycznej, wobec Polski i polskiego Gdańska odsłaniając tablicę matki naszej współczesnej niepodległości i matki Solidarności Anny Walentynowicz - podkreślił. Głos zabrał przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda oraz działacz Wolnych Związków Zawodowych i NSZZ „Solidarność” Andrzej Gwiazda. Janusz Walentynowicz, syn Anny, podziękował IPN za godne upamiętnienie mamy. Kulminacyjnym momentem uroczystości było odsłonięcie tablicy pamiątkowej, którą bp Wiesław Szlachetka poświęcił.
Pamiątkowa tablica została przygotowana i sfinansowana przez Instytut Pamięci Narodowej.