W archikatedrze oliwskiej odbyła się 12 listopada uroczysta Msza św. pod przewodnictwem metropolity gdańskiego w intencji zmarłych biskupów oraz kapłanów archidiecezji gdańskiej i diecezji pelplińskiej.
We wprowadzeniu do liturgii abp Tadeusz Wojda wspomniał o biskupach i zmarłych w ostatnim roku kapłanach, wymieniając ich imiona i nazwiska.
Wstęp do liturgii metropolity gdańskiego.Metropolita gdański wygłosił również homilię. - W liturgiczne wspomnienie św. Jozafata Kuncewicza, biskupa Kościoła unickiego i męczennika, modlimy się również za zmarłych biskupów i kapłanów naszej archidiecezji. Święty Jozafat, składając w ofierze życie za jedność braci w wierze i za jedność Kościoła, dał życie wszystkim, "aby wszyscy stanowili jedno w Chrystusie". Testament, który robi nam rachunek sumienia, co robimy, aby budować dobre relacje z innymi, aby budować jedność wszystkich w Chrystusie - przypomniał.
Tłumaczył również ewangeliczny obraz. - Jezus pragnie mieć obok siebie współpracowników pozostających w pełnej łączności z Jego planem zbawczym. Ten plan realizuje się przez posługę. A jak ta posługa powinna wyglądać, zademonstrował On sam w przededniu swojej męki: zawinął wówczas rękawy, opasał się prześcieradłem i zaczął obmywać nogi uczniom. Obmywanie nóg należało do obowiązków niewolników. Jezus "stał się niewolnikiem" w posługiwaniu i takiej właśnie postawy oczekuje od swoich współpracowników. To wymagająca postawa, ale ona najlepiej i najpewniej otwiera drogę do królestwa niebieskiego i do nagrody wiecznej. Tak właśnie działał dzisiejszy patron św. Jozafat - mówił kaznodzieja.
Msza św. za zmarłych biskupów i prezbiterów.O intencji liturgii również wspomniał. - W zadumie nad tą prawdą stajemy dzisiaj nad grobami zmarłych biskupów i kapłanów naszej archidiecezji. Otaczamy ich modlitwą wstawienniczą i prosimy, aby dobry i miłosierny Bóg wynagrodził ich posługę i obdarzył ich radością życia wiecznego. Jest to więc dzień modlitwy i nadziei na życie wieczne w pełni, jakie obiecał nam zmartwychwstały Chrystus. Słowo Boże zapewnia nas, że śmierć nie ma ostatniego słowa, lecz jest tylko bramą, przez którą każdy musi przejść z życia ziemskiego do życia wiecznego - powiedział.
Kaznodzieja mówił też, że droga każdego z wiernych wiedzie do nieba. - Budźmy więc w sobie nostalgię za życiem wiecznym, za prawdziwą ojczyzną, za byciem razem z naszymi braćmi i siostrami i ze świętymi w niebie. A świętych prośmy, aby orędowali za nami i naszymi zmarłymi biskupami i kapłanami i wprowadzili ich do wiecznej chwały - podkreślił.
Na zakończenie liturgii odbyła się tradycyjna modlitwa w Krypcie Biskupów Gdańskich.