Poświęcenie poprzedziła Msza św., której przewodniczył metropolita gdański. W homilii podkreślił, że Adwent jest tym czasem, który powinien przybliżać nas do Jezusa, a w tym zawsze pomaga nam Maryja. - Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP to dobry moment, aby zadać sobie pytanie, czy Maryja jest obecna w naszym życiu. Czy powierzamy Jej siebie oraz swoje rodziny? Czy zwracamy się ku Niej w chwilach smutku, ale także radości? - pytał przewodniczący KEP.

Odwołując się do Ewangelii, w której archanioł Gabriel przyszedł do Maryi, abp Wojda zwrócił uwagę, że jest to pierwszy moment, gdzie wybrzmiewa to, iż przyszłą Matkę Boga przepełnia łaska. - Słowa wypowiedziane przez Gabriela w czasie pozdrowienia są przecież słowami samego Boga. Triumf łaski ma miejsce, kiedy Maryja odpowiada posłańcowi, zgadzając się na to, co Bóg dla niej zaplanował. Ona jest gotowa, by służyć Bogu we wszystkim. Ta droga nie będzie dla Niej łatwa, bo zawiedzie Ją za Jezusem aż pod krzyż - zaznaczył metropolita gdański.

Dodaje, że właśnie pod krzyżem ma miejsce kolejny ważny dla nas moment. - To tam Jezus zwraca się do ucznia, a tym samym i do nas, mówiąc: "Oto Matka twoja". Oddaje nas wszystkich pod opiekę Maryi, do której mówi: "Oto syn Twój", czyniąc Ją naszą Matką. Powierza nas wszystkich, aż do skończenia świata, Jej opiece - podkreślił abp Wojda.

- Dlatego, kiedy upadamy, kiedy w naszym życiu dzieje się źle, kiedy mamy wątpliwości, możemy się do Niej zwrócić. Maryja zawsze poprowadzi nas do swojego Syna, który na nas czeka, który szuka nas, kiedy zgrzeszymy, który woła nas po imieniu, bo jest Bogiem miłosiernym, Bogiem, który pragnie naszego dobra, który posłał Chrystusa, aby wykupić nas z niewoli grzechu - dodał przewodniczący KEP.

Na zakończenie zaapelował, aby zwracać się do Maryi jak najczęściej. - Pamiętajmy jednocześnie, aby Ewangelia była głoszona. Więc kiedy Maryja poprowadzi nas do Chrystusa, dzielmy się tym doświadczeniem z innymi. Pokazujmy naszą wiarę, dążmy do świętości każdego dnia, aby Jezus stał się naszym życiem. Otwierajmy się na łaskę, zawierzając Maryi nasze życie - zakończył abp Wojda.

Po Mszy św. figura Matki Bożej Królowej Zaspy została przeniesiona na czas poświęcenia do kapliczki przy kościele. Ksiądz Jan Uchwat, proboszcz parafii, podkreśla, że dopóki kapliczka nie zostanie ukończona, figura po uroczystości powróci do świątyni. - Musimy zamontować szyby, aby figura była bezpieczna. Kiedy to się stanie - a już nad tym pracujemy - Matka Boża Królowa Zaspy stanie na honorowym miejscu - wyjaśnia.

Po poświęceniu figury zgromadzeni odśpiewali Apel Jasnogórski.