Gdański

Najnowsze [Wydania]

Nagła śmierć kapłana zasmuciła straszynian, ale jego dzieła zostaną z nimi na zawsze.
Piotr Piotrowski /Foto Gość

Kapłan, który zostawił ślady

Kościół pw. św. Jacka wypełnił się 4 stycznia wiernymi, duchowieństwem i bliskimi ks. prał. Ryszarda Bugajskiego. W uroczystej Mszy św. żałobnej uczestniczyło kilkudziesięciu księży oraz setki parafian, którzy przez 27 lat posługi proboszcza doświadczyli jego nieocenionej opieki duchowej.

Piotr Piotrowski

|

Gość Gdański 3/2025

dodane 16.01.2025 00:00

Mszy św. żałobnej przewodniczył metropolita gdański. – Nagła śmierć ks. Ryszarda zaskoczyła nas wszystkich i napełniła smutkiem wspólnotę parafialną, którą budował z oddaniem przez prawie 30 lat. Zostawił nam jednak tutaj ślad swojego życia, który będzie drogowskazem do Chrystusa dla parafian – powiedział abp Tadeusz Wojda we wstępie do liturgii.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.