– Dla parafian proboszcz jest ojcem. A jaki był nasz ojciec? Nerwowy, czasami szorstki, ale przede wszystkim… kochający – wspominali parafianie swojego pasterza podczas Mszy św. za duszę zmarłego kapłana.
Ksiądz infułat Edmund Skalski zmarł 8 stycznia, w 46. roku kapłaństwa i 71. roku życia, po długiej i ciężkiej chorobie. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w poniedziałek 13 stycznia w sanktuarium Miłosierdzia Bożego, stanowiącym część parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Gdyni, której zmarły kapłan był proboszczem od 2008 roku. O tym, jak ks. Skalski zapisał się w sercach wiernych, świadczyła obecność kilkuset osób świeckich i prawie 200 księży, na czele z siedmioma biskupami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.