Tradycyjne spotkanie w Centrum Ekumenicznym św. Brygidy, które co roku odbywa się w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, było świadectwem, że różnorodność może stać się mostem porozumienia. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele chrześcijaństwa – w tym Kościoła katolickiego, ewangelicko-augsburskiego i ewangelicko – metodystycznego - oraz wyznawcy judaizmu i islamu. Modlitwie przewodniczył abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański.

Siostra Taida Mroczko O.SS.S otwierając wydarzenie, powiedziała: „Pragniemy skupić się na tym, co nas łączy – na wspólnym pragnieniu jedności, pokoju, sprawiedliwości i miłości. Niech nasza wspólna modlitwa będzie świadectwem, że różnorodność może być mostem do głębszego zrozumienia i współpracy.”

Abp Tadeusz Wojda w swoim słowie zwrócił uwagę na sakrament chrztu świętego jako fundament jedności chrześcijan. Podkreślił jego duchowe znaczenie. - Chrzest jest wyjściem z niewoli. Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały wprowadza w nowe przymierze. Chrzest jest znakiem nowego życia w Chrystusie, obmyciem z grzechu, oświeceniem przez Chrystusa, nowymi narodzinami – objaśniał.

Kaznodzieja zaznaczył, że chrzest nie tylko wprowadza w nową relację z Bogiem, ale również buduje wspólnotę miłości i jedności. - Przez chrzest niewierzący staje się człowiekiem Bożym, dzieckiem Bożym, nad którym, podobnie jak kiedyś nad Jordanem, Bóg wypowiada te same słowa: Tyś jest mój syn umiłowany - przypomniał

Nawiązując do symboliki sakramentu, dodał: ”Polanie wodą głowy, wypowiedzenie słów chrztu, nałożenie białej szaty, zapalenie świecy i namaszczenie są zwykłymi znakami, ale każdy z nich ma swoją głęboką symbolikę. Wszystkie razem wzięte stanowią misterium, w którym Chrystus przeprowadza nas przez swoją śmierć i wprowadza do chwały zmartwychwstania.”

Podkreślił również, że chrzest jest źródłem przemiany. - Z naszego życia zostają usunięte wszystkie przeszkody, które oddzielały od Chrystusa i od drugiego człowieka. Chrzest daje nowe życie w Chrystusie, przynosząc wyzwolenie i prowadząc do jedności, gdzie zostają przezwyciężone podziały społeczne, rasowe i płciowe – mówił.

Podczas modlitwy o pokój bp Marcin Hintz, biskup Diecezji Pomorsko-Wielkopolskiej Kościoła ewangelicko – augsburskiego zwrócił uwagę na potrzebę wzajemnego szacunku między religiami. - Prosimy cię, Panie, o pokój na całym świecie. Wierzymy, że jest to dar dla każdego człowieka. Ty nas powołujesz, byśmy składali świadectwo budowania wspólnoty ludzi wierzących – powiedział.

Ksiądz prezbiter Sebastian Niedzwiedziński z Kościoła ewangelicko – metodystycznego modlił się o pokój pochodzący od Boga. - Dopomóż nam, abyśmy mieli otwarte oczy i serca. Prosimy, prowadź nas od śmierci do życia, od fałszu do prawdy. Prowadź nas od rozpaczy do nadziei, od strachu do zaufania. Prowadź nas od nienawiści do miłości, od wojny do pokoju. Niech pokój, który pochodzi od ciebie, Boże, wypełni nasze serca – zwrócił się do zgromadzonych.

Przedstawiciele judaizmu i islamu również włączyli się w modlitwy. Olgierd Chazbijewicz, prezes Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Gdańsku przypomniał, że ”judaizm, chrześcijaństwo i islam to trzy filary monoteizmu, religie Abrahama, które łączy postać wielkiej miłości i oddania Bogu.”

Karol Kołodziej, przedstawiciel społeczności żydowskiej, odmówił po polsku i hebrajsku modlitwę o pokój, która zakończyła się słowami: ”Niech ten, który czyni pokój na wysokościach, uczyni pokój dla nas wszystkich i dla całego świata.”

Abp Tadeusz Wojda Wojda przypomniał także, że miłość i pokój są fundamentami chrześcijańskiej postawy. - Miłość Boża jest jedna i niepowtarzalna. Tylko nią Jezus napełnia nasze serca. Miłość jest wyzwoleniem, które prowadzi do jedności w Jezusie Chrystusie, gdzie zostają przezwyciężone podziały – mówił.

Modlitwa zakończyła się wspólnym wezwaniem o jedność i wzajemne poszanowanie. - Dziś, kiedy modlimy się o jedność wszystkich ludzi i o pokój na świecie, musimy pamiętać, że źródłem takiej postawy jest właśnie chrześcijaństwo. To Jezus wyzwala w nas niepojętą moc miłości, która jest w stanie przezwyciężyć wszelkie przeciwności i budować rzeczywistość pokoju, braterstwa i wzajemnego poszanowania – przypomniał metropolita gdański.