„Było nas kilkunastu. Uważaliśmy komunizm za system wysługujący się okupantowi, czyli Związkowi Sowieckiemu. Według nas walka nigdy się nie skończyła. Z jednej niewoli popadliśmy w drugą” – wspominał o. Bronisław Sroka SJ, jako nastolatek członek konspiracyjnej organizacji Podziemna Kolonia.
Powojenna podziemna działalność wymierzona w komunistyczne władze kojarzy się przede wszystkim z ogólnopolskimi „dorosłymi strukturami”, które w większości zostały rozbite w latach 1948–1949. „W odniesieniu do młodzieży istnieje natomiast mit »pokolenia ZMP«, które kupione obietnicą awansu społecznego czy możliwością edukacji poparło system lub nie było zdolne do stawiania zbiorowego i bezpośredniego oporu, zwłaszcza w formie działalności tajnej. W świadomości historycznej społeczeństwa nie funkcjonują zatem konspiracyjne organizacje tworzone spontanicznie i niezależnie przez młodzież” – podkreśla prof. Jacek Wołoszyn.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.