Uroczyste spotkanie rozpoczęło się modlitwą, po której arcybiskup Tadeusz Wojda pobłogosławił przygotowane potrawy. - Chrystusowa męka i śmierć na krzyżu miały jeden cel - uwolnić nas z niewoli grzechu oraz wszelkich innych zniewoleń. Przyniosła nam prawdziwą wolność dzieci Bożych. Życzę więc, aby te święta Wielkiej Nocy stały się czasem głębokiej radości i pokoju, czasem wewnętrznej wolności oraz duchowej mocy, którą niesie zmartwychwstały Chrystus - powiedział metropolita gdański.

- Niech ta moc uzdalnia nas do nieustannej przemiany życia ku większej doskonałości i wspólnocie z innymi. Dzisiejsze śniadanie wielkanocne jest okazją, by nie tylko składać sobie życzenia, lecz także dzielić się tym, co konkretnie i symbolicznie ważne - pokarmem, który łączy, buduje wspólnotę i daje siłę. Z całego serca życzę więc wszystkim dużo radości, pokoju i błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy. Alleluja! - życzył pasterz.

Następnie gości powitał Piotr Dzik, radny miasta Gdańska, członek Polskiej Izby Gospodarczej Restauratorów i Hotelarzy i współorganizator wydarzenia. Przypomniał ideę, która przyświeca inicjatywie. - Nasze przesłanie od lat pozostaje niezmienne: nikt nie jest tak ubogi, by nie mógł pomóc drugiemu, i nikt nie jest tak bogaty, by nie potrzebował pomocy bliźniego. Stół - ten symbol wspólnoty - powinien zawsze łączyć, a nie dzielić - podkreślił P. Dzik.

Życzenia zgromadzonym złożyła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Zaakcentowała znaczenie świąt Wielkiej Nocy jako czasu pełnego nadziei. - Dzisiejsze spotkanie to nie tylko dzielenie się chlebem, żurkiem czy kiełbasą - choć to również ma głęboki wymiar - ale przede wszystkim to czas wspólnoty. Święta Wielkiej Nocy to czas odradzającej się nadziei. Każdy z nas jej potrzebuje - ja również. Wierzę, że pusty grób, który dziś w nocy symbolicznie odkryjemy, przyniesie wam nadzieję na lepsze jutro. Życzę wam siły, by tę nadzieję odnaleźć i odwagi, by zmieniać siebie oraz otaczający świat - życzyła prezydent.

Organizatorzy zadbali o tradycyjne, świąteczne potrawy. Stoły uginały się od żurku, bigosu z kiełbasą, domowych ciast i kolorowych pisanek. Dominikańskie Duszpasterstwo Akademickie „Górka” wraz z Polską Izbą Restauratorów i Hotelarzy przygotowało również wielkanocne paczki dla osób potrzebujących - łącznie kilkaset zestawów z żywnością, zawierających m.in. herbatę, owoce, słodycze oraz artykuły suche.

Studenci DA skompletowali także paczki zawierające żywność, odzież oraz bieliznę, które przed świętami zostały przekazane do placówek pomocowych, w tym schronisk dla osób w kryzysie bezdomności oraz domów samotnych matek.