Na scenie wystąpili młodzi artyści, dla których śpiew to nie tylko forma ekspresji - to osobiste świadectwo wiary i emocji. W wydarzeniu wzięli udział soliści i zespoły ze Śródmieścia Gdańska, Wrzeszcza, Wejherowa i okolic. Publiczność zapełniła salę koncertową. Od pierwszych minut dało się wyczuć atmosferę życzliwości, ciepła i prawdziwego przejęcia - zarówno ze strony uczestników, jak i opiekunów oraz organizatorów.

- Pomysł na festiwal zrodził się zupełnie naturalnie, po naszych szkolnych jasełkach - mówi dyrektor SPS 26 Ryszard Muszytowski. - Pomyśleliśmy z ks. Krystianem Klimkiem i panią katechetką Barbarą Czekałą, że brakuje przestrzeni, gdzie dzieci z niepełnosprawnością mogłyby pokazać swoje muzyczne talenty w tak podniosłej i pięknej formie. A że zbliżała się 100. rocznica ustanowienia archidiecezji gdańskiej, to decyzja zapadła błyskawicznie - dodaje.

Występy przygotowano z ogromnym zaangażowaniem. Na scenie pojawili się zarówno soliści, jak i zespoły. Zabrzmiały takie utwory, jak "Tyś jest Królem”, "Jesteś Królem”, "Bóg jest tu” czy "Nie ma takiego jak Jezus” - proste, łatwe w wykonaniu, ale niosące ogromny ładunek emocjonalny i duchowy.

- To była prawdziwa uczta dla duszy. Niezwykle poruszające - mówiła po wydarzeniu Urszula Rogowska, nauczycielka w SPS 26 i jedna z głównych inicjatorek. - Dla naszych uczniów każdy występ to ogromne przeżycie i wyzwanie. Ten festiwal to coś więcej niż konkurs. To święto radości, godności i wspólnoty. Zorganizowanie go było dla nas zaszczytem i wyrazem tego, że każdy głos, nawet najmniejszy, zasługuje na wysłuchanie - podkreśliła.

Festiwal zyskał również wsparcie instytucjonalne - wydarzenie objął patronatem honorowym abp Tadeusz Wojda, a współorganizatorem został Wydział Katechetyczny Archidiecezji Gdańskiej. W skład komisji konkursowej weszli m.in. Jolanta Tarłowska z gdańskiej kurii, ks. Marek Czajkowski z GSD i nauczycielka muzyki Joanna Mulart. Jurorzy oceniali repertuar, umiejętności wokalne i ogólny wyraz artystyczny, choć w rzeczywistości każdy uczestnik był zwycięzcą.

W kategorii solistów I miejsce zajęła Patrycja Okrój z SPS 26. Wśród zespołów triumfowała grupa Bosko z ośrodka dla dzieci i młodzieży z autyzmem. Drugie i trzecie miejsca przypadły odpowiednio zespołom Bursztynki i Boże Nutki oraz solistom Janowi Luksemburgowi i Zofii Trojanowskiej.

- Dzieci przygotowywały się z dużym przejęciem. Dla wielu z nich to był pierwszy występ na tak dużej scenie, przed publicznością - mówi B. Czekała, katechetka i współorganizatorka. - A jednak każde z nich weszło na scenę z odwagą i pokazało, że muzyka naprawdę łączy.

Wielu uczestników pytało już, czy za rok znów będą mogli wystąpić. Organizatorzy nie mają wątpliwości - to początek dobrej tradycji. - Chcemy, żeby ten festiwal odbywał się co roku - potwierdza U. Rogowska. - Dzieci zasługują na takie święta. My tylko tworzymy przestrzeń. Reszta to ich siła, ich głos i ich serce.