Na Kalwarii Wejherowskiej w niedzielę 1 czerwca o godz. 10 bp Piotr Przyborek będzie przewodniczył Mszy św. odpustowej - to kulminacja pierwszego w tym roku tzw. dużego odpustu w Wejherowie. Sanktuarium pasyjno-maryjne stanie się centrum modlitwy, pielgrzymek i wspólnoty dla wiernych z całego Pomorza.
Ponad trzy wieki temu Jakub Wejher, wojewoda malborski, spełnił ślubowanie złożone podczas wojny i ufundował kalwarię - 26 kaplic rozrzuconych po leśnych wzgórzach, które tworzą kaszubską wersję Jerozolimy. Od tamtej pory Wejherowo jest duchowym sercem regionu. Co roku wiosną i latem, zwłaszcza w czasie odpustów, święte dróżki ożywają - tętnią pieśniami i modlitwą idących nimi we wspólnym trudzie setek pielgrzymów.
Tegoroczny odpust Wniebowstąpienia Pańskiego zaplanowany od 30 maja do 1 czerwca będzie pierwszym tzw. dużym odpustem w sezonie. Franciszkanie spodziewają się tłumów. Już w piątek do Wejherowa dotrą pielgrzymi z Kościerzyny, Stężycy, Przodkowa, Żukowa, Grzybna i wielu innych miejscowości.
- Kalwaria Wejherowska daje namiastkę Ziemi Świętej - mówi Bartłomiej Muński, rzecznik i ceremoniarz sanktuarium. - Przemierzając jej dróżki, człowiek nie tylko idzie śladem męki Pańskiej, ale naprawdę wchodzi w jej tajemnicę. Dla wielu to najbardziej osobiste, poruszające rekolekcje w ruchu.
Rzecznik zachęca również do korzystania z aplikacji mobilnej, którą można bezpłatnie pobrać przez internet. - Są tam modlitwy kalwaryjskie i mapa kaplic - dodaje. - To praktyczne narzędzie, które pomaga lepiej przeżyć drogę, zwłaszcza tym, którzy są tu pierwszy raz.
Jednym z najbardziej charakterystycznych momentów odpustu jest pokłon feretronów - przenośnych obrazów świętych niesionych przez młodzież. - Dziś nie ma specjalnych wymagań - mówi B. Muński. - Wystarczy być panną lub kawalerem i mieć gotowość niesienia obrazu. To tradycja przekazywana w rodzinach, z dziadków na wnuki. Żywa i prawdziwa.
Wejherowski odpust to nie tylko religijne wydarzenie. To święto wspólnoty, które z roku na rok przyciąga zarówno starsze pokolenie Kaszubów i mieszkańców Pomorza, jak i młodych szukających sensu i duchowego zakorzenienia. - To nie jest tylko kwestia tradycji. Tu naprawdę czuje się obecność Boga i drugiego człowieka - podkreśla B. Muński. - Dlatego zapraszamy wszystkich. Nawet jeśli ktoś nie zna jeszcze kalwarii - warto przyjechać i zobaczyć, jak wiara porusza ludzi do wyjścia z domu, do drogi, do wspólnej modlitwy.
Do Wejherowa zapraszają ojcowie franciszkanie - opiekunowie i stróże sanktuarium oraz kalwarii.
Odpust Wniebowstąpienia Pańskiego
30 maja - 1 czerwca
Piątek
16.00 - powitanie pielgrzymów z Kościerzyny, Stężycy i okolic (kaplica Bożego Grobu)
17.45 - powitanie pielgrzymów z Przodkowa, Żukowa, Grzybna i okolic (kaplica Piłata)
19.00 - Msza św.
20.00 - adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji powołań (kościół klasztorny)
Sobota
6.30, 8.00 - Msze św.
11.30 - powitanie pielgrzymów z Oliwy, Gdyni, Szemuda, Bojana, Kielna, Koleczkowa i okolic (kaplica Piłata)
12.00 - powitanie pielgrzymów z Lini, Strzepcza i okolic
14.00 - obchody kalwaryjskie z kazaniami (początek w kościele klasztornym)
17.45 - Msza św. pod przewodnictwem o. Prowincjała Leonarda Bieleckiego (kościół Trzech Krzyży)
Niedziela
7.00 - Msza św. dla pielgrzymów z Kościerzyny i okolic (kościół klasztorny)
ok. 8.45 - powitanie pielgrzymów z Sierakowic, Nowego Dworu Wejherowskiego, Luzina, Strzebielina, Bolszewa i Gościcina
8.30 - formowanie procesji
9.00 - procesja z Najświętszym Sakramentem na Kalwarię
10.00 - Msza św. odpustowa pod przewodnictwem bp. Piotra Przyborka (kościół Trzech Krzyży)
13.30 - pożegnanie pielgrzymów z Oliwy (kościół klasztorny i kaplica Piłata)