Zwieńczeniem roku akademickiego w Szkole Biblijnej AG był otwarty wykład dr Ewy Dąbrowskiej, pionierki postu leczniczego w Polsce. Spotkanie odbyło się w środę 4 czerwca w auli św. Jana Pawła II w Gdańsku-Oliwie.
Doktor Dąbrowska, znana z promowania postu jako metody wspierającej zdrowie, podzieliła się swoją wiedzą na temat wpływu postu na ciało i ducha. Podkreśliła znaczenie równowagi między fizycznym a duchowym aspektem życia, zwracając uwagę na korzyści płynące z prostoty i harmonii w codziennym funkcjonowaniu.
- Z wykształcenia jestem lekarzem klinicznym. Do 2000 r. pracowałam jako internista w Akademii Medycznej w Gdańsku. Zagadnieniem leczenia postem zainteresowałam się już w 1988 r., kiedy zastosowałam tę metodę u mojego pierwszego pacjenta. Efekty były zaskakujące - nie tylko cofnięcie objawów choroby wieńcowej, ale także ustąpienie wielu innych dolegliwości. Od tamtego czasu pozostałam wierna tej drodze, obserwując, jak organizm w warunkach naturalnych odzyskuje równowagę - mówiła prelegentka.
Dr Dąbrowska podkreśliła, że sama nie uzdrawia - uzdrawia mądrze stworzony organizm, który w odpowiednich warunkach sam potrafi się zregenerować. - Wystarczy usunąć przeszkody - toksyny, nadmiar pokarmu, błędy stylu życia. Na początku pojawią się nieprzyjemne objawy - bóle głowy, biegunka, wysypki, ale to tylko sygnał, że ciało rozpoczęło oczyszczanie. Potem dzieje się rzecz niezwykła - proces uzdrowienia - zaznaczyła.
Lekarka tłumaczyła złożoność mechanizmu postu. - Post to nie tylko metoda zdrowotna. To droga duchowego dojrzewania. Post zakłada wyrzeczenie, powrót do harmonii z naturą i z Bożym zamysłem. Człowiek jest częścią wszechświata, w którym obowiązują niezmienne prawa natury - zamysł Stwórcy. Kiedy żyjemy zgodnie z nimi, nasze ciało i dusza odnajdują równowagę - tłumaczyła dr Dąbrowska.
- Bóg stworzył lekarstwa z ziemi. Rośliny mają moc uzdrawiającą. Człowiek rozumny ich nie odrzuca. Mamy się modlić, ale też korzystać z darów natury. Lekarz jest nauczycielem, który ma pouczyć, jak wrócić do zdrowia. Psalmy mówią: "Ich owoc będzie pokarmem, a liście lekarstwem". Proszę sobie wyobrazić, jaki geniusz zawarł Bóg w jednej tylko przyprawie - kurkumie. W połączeniu z pieprzem potrafi aktywować geny, które modulują stany zapalne i chronią przed chorobami cywilizacyjnymi. A takich roślin są tysiące - dodała.
Specjalistka zaprosiła zebranych do odkrycia na nowo siły, jaka drzemie w naturze, w poście i w pokarmie roślinnym. - To jest arcydzieło Stwórcy - świat roślin, który służy naszemu zdrowiu. I właśnie w tym kontekście warto zrozumieć sens postu. Post, obok modlitwy i jałmużny, należy do trzech najważniejszych uczynków duchowych. Wszystkie mają wspólny mianownik - wyrzeczenie. Modlitwa to ofiara z czasu, który moglibyśmy poświęcić na coś innego, często mniej wartościowego. A przecież po śmierci to właśnie te uczynki pójdą z nami na drugi świat. Post to wyrzeczenie się zmysłowej przyjemności, jaką jest jedzenie. Jałmużna to dar materialny, który kosztuje - zaznaczyła.
- Zdolność do świadomego wyrzeczenia to coś, co odróżnia człowieka od zwierząt. Żadne zwierzę nie podejmuje postu z wyboru - nie odmawia sobie jedzenia z powodów duchowych. Tymczasem człowiek potrafi to zrobić. I to ma ogromne znaczenie duchowe. Przejadanie się natomiast bardzo często wiąże się z grzechem chciwości, jednym z siedmiu grzechów głównych. W dodatku często nieuświadomionym. A przecież to grzech ciężki, prowadzący do autodestrukcji. Można się nim zabić, choćby nieświadomie - powiedziała.
- Dlatego Boże prawa, które nakazują umiar, są stworzone po to, by człowiek żył długo i zdrowo, i by umierał nie na chorobę, ale po prostu ze starości. I mamy na to konkretne przykłady. Jeden z moich pacjentów, który regularnie pościł i dbał o aktywność fizyczną, dożył 103 lat. Zasnął - po prostu - bez cierpienia, bez choroby. Jego syn, który sam wyleczył się z łuszczycy, opowiedział mi o jego śmierci z taką radością i spokojem, że tylko mogłam odpowiedzieć: "Daj, Boże, każdemu" - opowiadała dr Dąbrowska.
Lekarka podkreślała rolę postu jako praktyki zarówno fizycznej, jak i duchowej. - Często obawiamy się czyśćca, ale nie zdajemy sobie sprawy, że możemy go doświadczać już tu, na ziemi - przez świadome umartwienie. To forma pokuty, która przynosi przebaczenie. Wyrzeczenie - niezależnie od jego formy - ma wartość duchową. Nawet tak prozaiczne: "Dziś nie obejrzę filmu, na który czekałem" - to już jest post - zaznaczyła.
- Maryja, Królowa Pokoju z Medjugorja, w jednym ze swoich orędzi mówiła wprost: "Postem i modlitwą można powstrzymać wojny". A jednak ludzie nie chcą pościć. Zło zrobiło wszystko, by nas od tej praktyki odwieść. I dziś wielu "pości" w piątek, jedząc tort albo rybę z frytkami, mówiąc sobie, że to przecież post. Ale to nie post - to urozmaicenie. Warto mówić o tym otwarcie: im więcej kosztuje nas wyrzeczenie, tym większą ma ono wartość duchową. Tym bardziej się oczyszczamy, tym bardziej się uzdrawiamy - zaznaczyła prelegentka.
- Znam wiele historii głębokiego nawrócenia, które zaczęły się od postu. Pamiętam kobietę cierpiącą na ciężką polineuropatię cukrzycową - ból był nie do zniesienia. Brała insulinę, cukry były bardzo wysokie. Na moim wykładzie była bardzo sceptyczna, wręcz agresywna - twierdziła, że Boga nie ma, skoro ona tak cierpi. Prosiłam ją tylko o jedno - by dała sobie czas, dwa tygodnie. Po tym czasie spotkałam ją ponownie - była zupełnie innym człowiekiem. Powiedziała: "Bóg istnieje. Nie mam bólu. Cukier w normie. Nie biorę insuliny". I natychmiast poszła do spowiedzi. Wyrzuciła z siebie całą tę złość, żal i niewiarę. Przyszło głębokie uzdrowienie - i fizyczne, i duchowe. Radość, z jaką wracała do domu, była ogromna - śpiewała pieśni o Jezusie, a mąż, który po nią przyjechał, był przekonany, że zwariowała. A ona po prostu została uzdrowiona i nawrócona - mówiła.
Spotkanie z dr Dąbrowską stanowiło nie tylko zakończenie roku akademickiego Szkoły Biblijnej AG, ale także inspirację do refleksji nad zdrowym stylem życia. Po prelekcji przewidziano przerwę kawową z poczęstunkiem, a uczestnicy mieli okazję zadać pytania prelegentce. Można też było kupić książki autorstwa dr Dąbrowskiej.