Inauguracyjny koncert był nie tylko hołdem dla muzyki organowej, ale również jubileuszem - 75. urodzin niemieckiego kompozytora Enjotta Schneidera, którego utwór "Echo" wybrzmiał tego wieczoru w wielkim stylu.

Na scenie pojawiła się Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej pod batutą uznanego dyrygenta Łukasza Borowicza, a główną postacią koncertu był wirtuoz organów Jürgen Geiger - artysta o imponującym dorobku i międzynarodowej renomie.

Koncert rozpoczął się od organowej transkrypcji "Sinfonii" z kantaty Bacha "Wir danken dir, Gott, wir danken dir BWV" 29 w opracowaniu samego Geigera. Monumentalne brzmienie organów archikatedry, prowadzone z mistrzowską precyzją, natychmiast porwało publiczność. Następnie zabrzmiała klasyczna i liryczna Serenada na smyczki E-dur Antonína Dvořáka - wykonanie pełne finezji i emocji, doskonale wydobywające barwy smyczkowej orkiestry.

Punktem kulminacyjnym był koncert Enjotta Schneidera "Echo" na organy i orkiestrę smyczkową - trzyczęściowa kompozycja, w której brzmienie organów prowadziło subtelny dialog z zespołem smyczkowym. Część "Tanz" niosła energetyczny puls, "Echo und Narziss" wprowadziło medytacyjny, refleksyjny klimat, a "Finale" zakończyło dzieło z rozmachem i siłą. Publiczność nagrodziła wykonawców długimi owacjami.

- Przyjeżdżam na ten festiwal od kilkunastu lat i zawsze jestem pod wrażeniem. To światowy poziom. Można tu posłuchać mistrzowskich wykonań na wspaniałych oliwskich organach, które mają niepowtarzalne brzmienie - mówił pan Piotr, stały bywalec i meloman.

Koncert poprowadził redaktor Konrad Mielnik, dodając słowem merytorycznego kontekstu do każdej części wieczoru. Inauguracja festiwalu w piątkowy wieczór potwierdziła jego niezmiennie wysoki poziom artystyczny.