Młodzi Rycerze Chrystusa u metropolity gdańskiego

Białe płaszcze z czerwonym krzyżem, etos średniowiecznych rycerzy i współczesne dzieła charytatywne - tak zaprezentowali się w piątek 8 sierpnia w gdańskiej kurii Rycerze Chrystusa. Młodzi członkowie wspólnoty przyjechali z różnych stron Polski i spotkali się z abp. Tadeuszem Wojdą, aby opowiedzieć o swojej działalności.

Tego dnia przed siedzibą gdańskiej kurii można było zobaczyć nietypową scenę: grupa młodych mężczyzn, ubranych jak templariusze sprzed wieków, zmierzała na audiencję u metropolity. Przybyli z jednej z parafii archidiecezji, gdzie odbywa się ich doroczny obóz formacyjny. Postanowili wykorzystać pobyt na Pomorzu, by osobiście przedstawić biskupowi swoją misję i sposób działania.

Spotkanie rozpoczęło się od przedstawienia idei zakonu. Abp Wojda wysłuchał relacji gości, pytając o ich duchowość, regułę i codzienne obowiązki. W rozmowie pojawiły się też wątki związane z działalnością charytatywną oraz obecnością rycerzy w życiu parafii. - Młodzi rycerze zostali przyjęci z zaciekawieniem i życzliwością. Jestem związany z ich wspólnotą od kilku lat. Naszym celem jest pogłębianie wiary i służba potrzebującym. Młodzi starają się być blisko ludzi wykluczonych i słabszych. Co roku spotykamy się też na obozie formacyjnym - mówi ks. Bartosz Wierzbicki, duszpasterz młodych templariuszy.

Po wysłuchaniu opowieści młodych rycerzy abp Wojda udzielił im pasterskiego błogosławieństwa, zapewniając o modlitewnej pamięci. Spotkanie zakończyło się wspólną modlitwą i pamiątkowym zdjęciem. Dla uczestników audiencji była to okazja nie tylko do przedstawienia swojej misji, ale też doświadczania jedności Kościoła. Jak podkreślają, rozmowa z metropolitą stała się dla nich duchowym umocnieniem i potwierdzeniem, że w Kościele jest miejsce na różnorodne formy zaangażowania świeckich - nawet tak nietypowe jak rycerskie ślubowanie w XXI wieku.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..