14 godzin, a potem wieczność

W poniedziałkowe popołudnie 1 września przy pomniku Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku odprawiono uroczystą Eucharystię w intencji ojczyzny i poległych, kontynuując tradycję trwającą od 45 lat.

|

Gość Gdański 37/2025

dodane 11.09.2025 00:00

W liturgii uczestniczyli mieszkańcy Trójmiasta, kombatanci, członkowie NSZZ „Solidarność” i samorządowcy. Homilię wygłosił ks. Ludwik Kowalski, kustosz pobliskiej bazyliki św. Brygidy (na zdjęciu drugi od lewej). – Rankiem 1 września 1939 r. w gmachu Polskiego Urzędu Pocztowego nr 1 przebywało 43 pracowników z Gdańska, 10 pocztowców z Gdyni i Bydgoszczy, kolejarz oraz dozorca domu wraz z żoną i córką. Dowódcą obrony był podporucznik rezerwy inżynier Konrad Guderski. Jego zastępcą został podreferendarz Alfons Flisikowski – mówił. – Zakładano, że pocztowcy powinni utrzymać obronę przez 6 godzin – do czasu nadejścia odsieczy znad morza. Jednak bohaterscy obrońcy trwali 14 godzin. Dopiero o godz. 19 podjęli decyzję o kapitulacji – zaznaczył ks. Ludwik. – Uczestniczymy w sakramencie Eucharystii – najświętszym, który za chwilę stanie się na ołtarzu obecnością Jezusa Chrystusa, Baranka zabitego, składającego się w ofierze Ojcu za całą ludzkość. Po raz 45. modlimy się tutaj z wiarą, którą zaszczepił w nas Chrystus, wspominając miejsce bohaterskiego oporu naszych braci i sióstr. Obrońcy Poczty Polskiej wypełnili słowa Jezusa – oddali życie za braci, za sprawę większą od siebie, którą nazywali Polską – podkreślił duszpasterz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy