W kościele Zesłania Ducha Świętego w Sopocie, będącym świątynią jubileuszową wierni zgromadzili się na archidiecezjalnej celebracji dziękczynienia za sakrament bierzmowania.
Program uroczystości obejmował wspólną modlitwę Koronką do Bożego Miłosierdzia połączoną z możliwością przystąpienia do sakramentu pokuty, katechezę, Mszę św. pod przewodnictwem bp. Piotra Przyborka, koncert zespołu Vies Bonum z Białorusi, a także nabożeństwo fatimskie zakończone Apelem Jasnogórskim.
Rozpoczęcie archidiecezjalnej celebracji bierzmowania - ks. Łukasz Patoń CM.W homilii bp Przyborek nawiązał do rekolekcji biblijnych, które odbyły się pod koniec sierpnia we francuskim sanktuarium w Lourdes. Opowiadał, jak w trakcie pielgrzymki jeden z uczestników, modląc się przy grobie św. Bernadetty, poczuł nagły powiew wiatru, który odczytał jako dotknięcie Ducha Świętego. Dopiero później okazało się, że był to efekt zwykłego wiatraczka na baterię. - Dlaczego przywołuję tę historię? - pytał biskup. - Bo ona pokazuje, że my często oczekujemy nadzwyczajnych znaków, a Duch Święty działa również w zwyczajności - podkreślił.
Kaznodzieja zaznaczył, że Duch Święty objawia się szczególnie mocno w tajemnicy krzyża Chrystusa. - Kiedy Jezus oddaje ducha na krzyżu, to nie tylko umiera, ale przekazuje Ducha Świętego rodzącemu się Kościołowi. To właśnie w doświadczeniu cierpienia i trudności szczególnie potrzebujemy Jego mocy - mówił, wskazując na opis św. Jana Ewangelisty.
Archidiecezjalna celebracja bierzmowania - bp Piotr Przyborek - fragment homilii.Biskup przypominał, że Duch Święty nie ogranicza się do spektakularnych przejawów, jak w dniu Pięćdziesiątnicy. Jego działanie widoczne jest także w chwilach prób, oskarżeń czy doświadczeń. - Gdy nie wiemy, co powiedzieć, gdy czujemy się samotni, to wtedy Duch Święty staje się naszym Obrońcą i Pocieszycielem - tłumaczył, przywołując przykład św. Szczepana, który w obliczu prześladowców potrafił głosić prawdę dzięki Jego mocy.
W dalszej części homilii biskup zwrócił uwagę na rolę Maryi, Oblubienicy Ducha Świętego. - Ona od zwiastowania, przez Wieczernik, aż po Kalwarię była napełniona Jego obecnością i w pełni otwarta na Jego prowadzenie. Maryja uczy nas, jak otworzyć serce, by Duch Święty mógł działać - mówił, porównując człowieka do słoika zanurzonego w wodzie: dopóki pozostaje zamknięty, nie wypełni się nią.
Biskup Przyborek przypomniał także, że Duch Święty uzdalnia do przebaczenia grzechów i niesie wewnętrzne uzdrowienie. - Grzech przygniata człowieka jak ciężki kamień, odbierając radość życia. Duch Święty podnosi, daje wolność i prowadzi do jedności z Bogiem - podkreślał.
Archidiecezjalna celebracja bierzmowania - oprawa muzyczna - Vies bonum z BiałorusiNa zakończenie homilii wskazał, że każdy chrześcijanin jest wezwany do otwarcia się na Jego działanie, nawet jeśli oznacza to pójście drogą, której sam by nie wybrał. - Duch wieje, kędy chce. Jego nie da się zamknąć w schematach. Naszym zadaniem jest zaufać i pozwolić Mu się prowadzić - zaznaczył bp Przyborek.
Celebracja w Sopocie była nie tylko dziękczynieniem za sakrament bierzmowania, ale także zachętą do odkrywania obecności Ducha Świętego w codzienności, w chwilach radości i prób, a przede wszystkim w tajemnicy krzyża, z którego rodzi się Kościół.