Bp Wiesław Szlachetka przewodniczył w sobotę 13 września wyjątkowemu nabożeństwu fatimskiemu na gdańskiej Żabiance.
Z inicjatywy Rycerzy Kolumba, w odpowiedzi na encyklikę papieża Franciszka „Dilexit Nos”, poświęconą Najświętszemu Sercu Jezusa, w dniach od 8 do 14 września sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Gdańsku-Żabiance gościło relikwie św. Józefa Sebastiana Pelczara i bł. Matki Klary Szczęsnej oraz peregrynującą kopię obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa z 1767 roku, autorstwa włoskiego malarza Pompea Batoniego. Oryginał dzieła znajduje się w kościele Il Gesù (Najświętszego Imienia Jezus) w Rzymie.
13 września uroczystemu nabożeństwu fatimskiemu, przypadającemu na czas nawiedzenia, przewodniczył bp Szlachetka. Liturgię sprawowano już ze święta Podwyższenia Krzyża Świętego. Wzięli w niej udział Rycerze Kolumba z rodzinami, a także opiekujący się tą wspólnotą w archidiecezji gdańskiej ks. kan. Krystian Wilczyński.
Fragment homilii bp. SzlachetkiTematem przewodnim modlitwy było hasło: „Spotkanie dwóch Serc”, mające skłaniać do refleksji nad siłą modlitwy, która jednoczy serce człowieka z Najświętszym Sercem Jezusa i Niepokalanym Sercem Maryi. W tematykę nabożeństwa wprowadził kustosz fatimskiego sanktuarium. – Tajemnica dwóch kochających serc – Serca Zbawiciela zrodzonego z Serca Matki Bożej. Łączy je tajemnica wzajemnej miłości, która płonie ogniem od chwili poczęcia Zbawiciela pod sercem Jego Matki. Płonęła w czasie całego życia Jezusa, nawet gdy Matka nie do końca rozumiała wydarzenia zbawcze, ale zachowywała je w swoim sercu – tłumaczył ks. prał. Piotr Tworek.
– Ta miłość płonęła ogniem cierpienia w momencie ukrzyżowania, śmierci i przebicia Serca Jezusowego. Ta miłość płonęła nadzieją podczas złożenia ciała Chrystusa do grobu. Ta miłość rozbłyskała nadzieją i radością w poranki zmartwychwstania i zesłania Ducha Świętego, a dopełniła się w tajemnicy wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – dodał duszpasterz. – Dwa serca złączone na wieki. One nieustannie płoną miłością do każdego człowieka i zachęcają nas, aby i nasze serca zapłonęły taką samą miłością całkowitego zaufania Bogu. To z miłości serca Matki wypłynęła potrzeba, by upomnieć ludzi w Fatimie i wezwać do podjęcia modlitwy i pokuty – mówił kapłan.
Podczas Mszy św. odczytano fragment z Ewangelii wg św. Jana przedstawiający scenę ukrzyżowania Jezusa. – Obok krzyża Jezusa jest Jego Matka, która razem z Nim współcierpi, bo także i Jej Serce przeszył miecz boleści – tak jak to wcześniej zapowiedział Symeon w Świątyni Jerozolimskiej w dniu Ofiarowania – mówił bp Szlachetka. – Dzisiaj wpatrujemy się w Serce Jezusa, naszego Zbawiciela i w Serce Jego Matki, której powierzył nowe macierzyństwo, aby była naszą duchową Matką. I Ona swoim matczynym Sercem opiekuje się nami, modli się z nami i za nas – podkreślił pasterz.
Procesja różańcowa i Apel JasnogórskiW dalszej części homilii kaznodzieja tłumaczył, czym jest serce, co pod tym pojęciem rozumiemy w antropologii chrześcijańskiej i w duchowości. – Jezus zachęca nas, byśmy nasze serca kształtowali według Jego Serca. Jeśli słuchamy i przyjmujemy naukę Jezusa, wtedy nasze serca stają się podobne do Jego serca, wtedy w naszym sposobie myślenia będzie obecny Jego sposób myślenia, wtedy w naszych słowach będzie można słyszeć Jego słowa, wtedy w naszych czynach będzie można oglądać Jego czyny – wyjaśniał biskup pomocniczy. – Jeśli nasze serca stają się podobne do Serca Jezusa, to także stają się podobne do Serca Jego Matki, zatroskanej o nasze zbawienie. Tę Jej troskę w szczególny sposób widzimy w orędziu fatimskim, które dobrze znamy – dodał pasterz.
Po Eucharystii ulicami Żabianki przeszła procesja różańcowa, zakończona w kaplicy Matki Bożej Fatimskiej śpiewem Apelu Jasnogórskiego.