W sobotę 20 września w Czeczewie odbyły się główne uroczystości związane ze stuleciem istnienia miejscowej parafii. Centralnym punktem obchodów była Msza św. dziękczynna, która zgromadziła licznych parafian, kapłanów z dekanatu oraz gości z całego regionu.
Świątynia pw. św. Józefa stała się miejscem modlitwy za minione pokolenia, które budowały wspólnotę, oraz za tych, którzy dziś kontynuują ich dzieło. Sobotnie obchody połączyły kilka ważnych wydarzeń: obchody 100-lecia parafii, odpust ku czci Matki Bożej Bolesnej, poświęcenie sztandaru Męskich Róż Różańcowych im. św. Izydora oraz parafialne dożynki.
Jubileusz rozpoczął się uroczystą fanfarą. Przed Eucharystią wystąpił parafialno-gminny chór Polifonia z Przodkowa, wykonując pieśni maryjne. Wśród nich znalazła się również kompozycja Agnieszki Łabudy-Wiatr, dyrygentki zespołu, do słów Jerzego Stachurskiego, poety i kompozytora z Czeczewa. Minikoncert chóru zwieńczyła pieśń "Łąkowska Pani".
Punktualnie w południe rozpoczęła się liturgia pod przewodnictwem abp. Tadeusza Wojdy. Pasterz rozpoczął homilię od wytłumaczenia genezy słowa "jubileusz". - W Piśmie Świętym jubileusz oznacza czas szczególny, czas łaski i miłosierdzia - tak, jak ukazuje to Księga Kapłańska w Starym Testamencie. Przekładając to na naszą codzienność, jubileusz to czas wzajemnej miłości, czas rachunku sumienia, pytania o to, jak wygląda nasza wzajemna troska i relacja z drugim człowiekiem - podkreślił kapłan.
- Jubileusz to także czas łaski, a więc czas nieustannego zwracania serca ku Bogu. Powinniśmy pytać: "Panie Boże, czy Ty jesteś ze mnie zadowolony?". Często sami jesteśmy zadowoleni z siebie, ale trzeba zapytać głębiej: czy Chrystus jest ze mnie zadowolony, czy święty Józef i Matka Boża także patrzą z radością na moje życie? I wreszcie: czy ludzie, z którymi żyję na co dzień, są ze mnie zadowoleni? To pytania, które chronią nas przed pychą i samozadowoleniem. Jeśli odpowiedź nie jest prosta, to znaczy, że potrzebujemy łaski i miłosierdzia - tłumaczył metropolita gdański.
Duszpasterz zaznaczył, że nie przypadkiem świętujemy jubileusz w czasie Eucharystii. - Msza św. to moment szczególnego spotkania z Chrystusem i drugim człowiekiem, czas, w którym buduje się wspólnota Kościoła. Przynosimy na ołtarz także owoce ziemi i pracy rąk ludzkich, które stają się wyrazem wdzięczności wobec Boga. Dziękujemy za błogosławieństwo, za możliwość świętowania, za piękno życia wspólnotowego. To właśnie wiara sprawiła, że 100 lat temu powstała ta parafia. Wiara poprzednich pokoleń rozbudziła pragnienie posiadania własnej świątyni - miejsca modlitwy, spotkania z Bogiem, sakramentów i umocnienia - powiedział abp Wojda.
- Pierwszy kościół został poświęcony św. Józefowi. Być może nie znamy dziś dokładnych powodów tego wyboru, ale patrząc na historię, łatwo dostrzec w nim znak opatrzności. Święty Józef - człowiek cichy, ufający Bogu, nawet gdy nie rozumiał wszystkiego - stał się patronem, który prowadził parafię przez trudne czasy, również przez doświadczenie II wojny światowej. Dzięki jego opiece wspólnota przetrwała cierpienie i mogła dalej rozwijać życie religijne - dodał kaznodzieja.
- Z czasem do grona patronów dołączyła Matka Boża Bolesna. Ona, stojąca pod krzyżem i patrząca na śmierć swojego Syna, jest wzorem dla wszystkich matek, które w czasie wojny i cierpienia przeżywały dramat utraty bliskich. Jej postawa uczy zawierzenia Bogu w najtrudniejszych chwilach - podkreślił pasterz.
Arcybiskup wyjaśnił, że obraz Świętej Rodziny - Józefa, Maryi i Jezusa - to ten, do którego powinniśmy się odwoływać, zwłaszcza w czasach, gdy rodzina jest kwestionowana i poddawana atakom. - Józef uczy, czym jest ojcostwo, Maryja - czym jest macierzyństwo, a Jezus - jak dorastać i wzrastać w wierze. Rodzina z Nazaretu jest dla nas wzorem życia chrześcijańskiego i szkołą wiary. Dlatego podczas dzisiejszej uroczystości warto dziękować Bogu za dar rodziny i prosić o umocnienie naszych rodzin. Niech św. Józef i Matka Boża Bolesna otaczają je opieką, abyśmy - jak nasi przodkowie - budowali wiarę i przekazywali ją następnym pokoleniom - zakończył metropolita gdański.
Obchody jubileuszu to nie tylko okazja do świętowania, ale także moment refleksji nad tym, jaką rolę odgrywa parafia w życiu mieszkańców Czeczewa i okolic. Wiele osób podkreślało, że to właśnie tu kształtowała się ich tożsamość religijna i kulturowa, a kolejne sakramenty wpisywały się w najważniejsze momenty życia rodzin.