Ostatni etap remontu Mikołaja

Po siedmiu latach wytężonych prac ratunkowych dobiegają końca działania zabezpieczające najstarszą gdańską świątynię. – Pasterkę chcemy celebrować w całej świątyni – zapowiada o. Michał Osek, przeor klasztoru.

Piotr Piotrowski

|

Gość Gdański 39/2025

dodane 25.09.2025 00:00

Bazylika św. Mikołaja w Gdańsku, perła dominikanów i jedyny gdański kościół, który przetrwał II wojnę światową bez większych zniszczeń, od siedmiu lat jest w remoncie. Wszystko zaczęło się 30 października 2018 r., gdy nagle pojawiły się niepokojące pęknięcia na filarach i sklepieniach. Ekspertyzy potwierdziły najgorsze: grunt pod południową nawą świątyni osiadał, a filary traciły stabilność. Świątynia została zamknięta, a wierni i turyści stanęli przed drzwiami z informacją, że wstęp jest niemożliwy. Przez kolejne 21 miesięcy bazylika pozostawała zupełnie wyłączona z użytku, a dominikanie – wraz z ekspertami od konstrukcji i konserwatorami – rozpoczęli wyścig z czasem o uratowanie jednego z najcenniejszych zabytków miasta.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy