W niedzielę 28 września w Godzinie Miłosierdzia liczne grupy wiernych zgromadziły się na placach, skrzyżowaniach i przed świątyniami. Krótka modlitwa w przestrzeni publicznej była częścią międzynarodowej akcji Koronka do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast świata.
O 15.00 wierni zebrali się m.in. przy parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Gdańsku-Siedlcach, by publicznie odmówić Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Kilkanaście minut modlitwy w otwartej przestrzeni, wśród przechodniów i ruchu ulicznego, miało jeden cel: prosić o miłosierdzie dla rodzin, parafii, Kościoła i świata. Taki sposób modlitwy nie jest akcją pod publikę, ale świadectwem, które realnie wchodzi w tkankę miasta. To właśnie jego siła.
Choć spotkanie trwało krótko, było częścią szerokiej, międzynarodowej inicjatywy Koronka do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast świata. W Polsce i poza nią modlono się o tej samej godzinie, często na rogach ulic, placach, przy kościołach czy po prostu przed domem. Koordynatorzy z łódzkiej Iskry Bożego Miłosierdzia oraz sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku od lat zachęcają, by 28 września wyjść z wiarą do przestrzeni publicznej i - dosłownie - stanąć za swoim miastem. W tym roku zaproszenie znów brzmiało jednoznacznie: "15 minut wołania do Boga może zmienić nasze rodziny, nasze miasta, świat cały".
Termin 28 września nie jest przypadkowy. To rocznica beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. Faustyny i jednego z najważniejszych świadków orędzia o Bożym Miłosierdziu. Beatyfikacja odbyła się 28 września 2008 r. w białostockim sanktuarium; właśnie ten dzień stał się impulsem do pierwszej Koronki na ulicach, która ruszyła w 2008 r. w Łodzi i od tamtej pory ma miejsce co roku.
Akcja "Koronka do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast świata" 2025
Ulica jest tu kluczowa z jednego powodu - modlitwa nie ucieka w prywatność. Zostaje wypowiedziana pośród codziennego zgiełku, w miejscach, gdzie życie bywa najbardziej kruche. Organizatorzy od startu akcji podkreślają, że nie chodzi o spektakularne wydarzenie, jego oprawę, tylko o realną modlitwę, która - właśnie dlatego, że dzieje się publicznie - działa jak zaczyn. Miasto widzi, że ktoś modli się o nie, a to zmienia optykę obu stron.
Za rok - 28 września 2026 r. o 15.00 - znów będzie okazja, by stanąć w tym samym miejscu i w tej samej intencji. Warto już teraz zapisać sobie datę i postawić na proste "Jezu, ufam Tobie".