Latarnia nadziei dla dzieci i rodzin

Przy ul. Pilotów 1 w Gdańsku rozbłysło nowe światło - Centrum Wsparcia Rodzin "Lighthouse" Caritas Archidiecezji Gdańskiej.

Tym, co wyróżnia Lighthouse, jest metoda TBRI (Trust-Based Relational Intervention) - podejście wypracowane w USA, w Polsce dopiero zyskujące rozpoznawalność. Jego fundamentem jest zaufanie oraz przekonanie, że odbudowa więzi poprzedza jakąkolwiek zmianę zachowania. - Chcemy uczyć, jak budować relację z dzieckiem, które niesie ogromny ciężar emocji i traum. Terapia dziecka i rodzica to dwie szyny, które muszą biec równolegle - podkreśla Anna Staszak, kierownik placówki.

TBRI zakłada trzy filary: łączenie, czyli odbudowę poczucia bezpieczeństwa i więzi, wzmacnianie, obejmujące troskę o potrzeby emocjonalne i fizyczne oraz korygowanie, które pomaga dziecku uczyć się właściwych reakcji poprzez empatię i stałe wsparcie, a nie kontrolę i karanie. To metoda szczególnie skuteczna u dzieci, które doświadczyły przemocy, zaniedbania czy wielokrotnego przenoszenia między rodzinami.

W Lighthouse nad wdrażaniem TBRI czuwa zespół specjalistów: psychoterapeutów, psychotraumatologów, pedagogów, terapeutów SI i logopedów. Prowadzone są indywidualne terapie, treningi umiejętności społecznych, grupy wsparcia oraz warsztaty dla rodziców zastępczych. - Rodzice często mówią o wypaleniu. To zrozumiałe. Dlatego pracujemy z całą rodziną - mówi A. Staszak.

Zapotrzebowanie na pomoc rośnie z każdym tygodniem. Już na starcie zgłosiło się ponad 30 dzieci, a w Gdańsku w pieczy zastępczej przebywa ich ok. 700. - Marzymy, by każde dziecko z pieczy mogło tu trafić - podkreśla kierownik. Spotkania odbywają się po skierowaniu przez koordynatorów MOPR, a centrum pracuje od poniedziałku do piątku w godz. 10-18 oraz w soboty - 9-14.

W ośrodku stawia się na indywidualne, długoterminowe wsparcie. Nie ma tu krótkich, "NFZ-owskich" wizyt. - Każdą historię traktujemy z pełną uważnością. Lighthouse planuje też uruchomienie opieki psychiatrycznej, rozumianej jako część całościowego podejścia do zdrowia psychicznego dziecka - dodaje A. Staszak.

Wsparcie otrzymują również rodzice zastępczy - funkcjonują grupy wsparcia i superwizje, a wkrótce ruszą warsztaty w nurcie TBRI. Lighthouse chce również prowadzić działania edukacyjne, by promować rodzicielstwo zastępcze i pokazać, że nikt w tej drodze nie zostaje sam.

Misją Lighthouse jest nie tylko terapia, ale też zmiana myślenia o pieczy zastępczej. To miejsce mające dawać siłę tym, którzy stanęli do jednej z najtrudniejszych, ale i najważniejszych misji - bycia rodziną tam, gdzie zabrakło jej wcześniej. Bo relacja może stać się drogą powrotu do życia. Tutaj uczą, jak ją tworzyć. - Nam, mieszkańcom Wybrzeża, latarnia morska (ang. lighthouse) jest bliska. To symbol nadziei, jest portem ocalenia, daje poczucie bezpieczeństwa. Chcielibyśmy, aby to miejsce właśnie takie było dla dzieci i rodzin. Chcemy tu budować jedność - mówi ks. Andrzej Wiecki, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..