Koncert już po raz 3. zgromadził na rumskim stadionie MOSiR rzesze wiernych, którzy postanowili w przestrzeni publicznej uwielbić Jezusa Chrystusa. - To świadomi ludzie, którzy doskonale wiedzą, że to nie jest występ. Widząc ich modlitwę, to, jak klaszczą, jak wznoszą ręce, jestem pewien, że cel nadrzędny koncertu - czyli Bogu chwała - jest osiągnięty - mówi Krzysztof Gatz, jeden z organizatorów wydarzenia.