Dentystka, która usuwa 200 zębów dziennie pod afrykańskim niebem. Trójka młodych wolontariuszy, którzy jadą w Himalaje, by w szkole bez prądu i wody przypomnieć dzieciom, że świat o nich nie zapomniał. Dzieli ich kontynent, łączy jedno: przekonanie, że pomoc ma sens – nawet gdy dla niej musisz przejść przez piekło.
Kiedy kilka miesięcy temu w Okręgowej Izbie Lekarskiej w Gdańsku stomatolog Patrycja Chowańska zachęcała do udziału w kolejnej wyprawie do Afryki, sala była pełna: młodzi, starsi, lekarze, pielęgniarki, ratownicy. Pytali o szczepienia, o ryzyko, o sprzęt. Ale najczęściej – o sens.
Leczenie pod gołym niebem
– Tam każda para rąk jest na wagę złota – powtarza P. Chowańska, która od lat prowadzi misje medyczne w Etiopii. – Tam stres szybko zamienia się w działanie – zapewnia. Wiedziała, o czym mówi. Jeszcze przed rozpoczęciem stażu medycznego poleciała na swoją pierwszą misję. Dziś wspomina pacjentów, którzy pierwszy raz w życiu widzieli dentystę. – Bywali zdezorientowani, niektórzy przestraszeni. Ale później – najczęściej wdzięczni – opowiada.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł