- Św. Jan Bosko jest nie tylko ojcem i nauczycielem, ale trwa w Kościele dzięki dziełom, które stworzył - mówił abp Sławoj Leszek Głódź.
Setki mieszkańców Rumi oraz gości przybyłych z archidiecezji zgromadziła 27 stycznia w kościele NMP Wspomożenia Wiernych Eucharystia, podczas której abp Sławoj Leszek Głódź uroczyście ogłosił dekret papieża Franciszka, ustanawiający św. Jana Bosko patronem miasta.
W uroczystości uczestniczyła młodzież szkół salezjańskich, harcerze oraz liczne poczty sztandarowe. Nie zabrakło także parlamentarzystów i przedstawicieli władz samorządowych.
Na początku Mszy św. dekret ojca świętego, ustanawiający św. Jana Bosko patronem miasta, odczytał ks. Roman Jachimowicz SDB, inspektor pilskiej inspektorii salezjanów, do której należą rumskie dzieła zgromadzenia. Później w uroczystej procesji liturgicznej do ołtarza przyniesiono relikwie świętego.
Homilię do zgromadzonych wygłosił abp Sławoj Leszek Głódź. Nawiązując do czytań liturgicznych, hierarcha przypomniał konieczność wierności Słowu Bożemu, które dane zostało wspólnocie Kościoła. Podkreślał, że znajduje Ono swe wypełnienie w osobie Jezusa Chrystusa.
Relikwie św. Jana Bosko - w uroczystej procesji - przyniósł do ołtarza ks. Kazimierz Chudzicki, były proboszcz i pierwszy kustosz rumskiego sanktuarium. ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Kaznodzieja przybliżył także zgromadzonym duchową sylwetkę św. Jana Bosko. Wiele miejsca poświęcił powołaniu do kształcenia i wychowania młodzieży, oraz trudnościom wynikającym z przemian społecznych, z jakimi przychodzi dzisiaj zmagać się w tej posłudze Kościołowi oraz salezjanom - duchowym synom świętego.
- Pytania, wobec których stawał ksiądz Bosko i które starał się rozwiązywać pozostają wciąż aktualne. Kim są młodzi? Czego chcą? Do czego dążą? Jakie mają potrzeby? - podkreślał metropolita. Zaznaczał, że są to trudne zagadnienia, którym każdy wychowawca musi stawić czoła. Stwierdził także, że młodym ludziom niezmiennie potrzeba tworzenia wspólnoty, budowania wzajemnego zaufania i tworzenia środowiska, w którym mogliby wzrastać.
- W dziedzinie wychowania chrześcijańskiego św. Jan Bosko wyróżnił się nie tylko jako jeden z największych pedagogów w dziejach Kościoła, lecz ponadto pozostawił po sobie system wychowawczy pod nazwą "systemu uprzedzającego". Ta metoda wychowawcza nie jest oparta na stosowaniu przymusu, lecz odwołuje się do potencjału dobra i rozumu, jakie posiada wychowanek w swoim wnętrzu - wyjaśniał zgromadzonym arcybiskup.