Zakonnik z okolic Gdańska w XIV w. do nabożeństwa dodał teologiczne dopowiedzenia i nadał mu taką formę, jaką znamy dziś.
Kolebką modlitwy różańcowej w obecnym kształcie jest miejscowość Marienfloss we francuskim departamencie Mozela. W wiosce znajduje się kaplica będąca pozostałością cysterskiego klasztoru, który istniał na tym terenie przez wiele stuleci. Po raz pierwszy tajemnice różańcowe pojawiają się w modlitwie na paciorkach na przełomie XIV i XV wieku. Do nabożeństwa wprowadził je Dominik z Prus, mnich kartuski z klasztoru św. Albana w Trewirze nad Mozelą. Ten właśnie klasztor nadał ostateczny kształt modlitwie różańcowej.
Dominik przyszedł na świat w 1384 r. w maleńkiej wiosce rybackiej niedaleko Gdańska jako Dominik Helion. W 1393 r. jego matka po śmierci ojca wysłała go do Gdańska, gdzie jego nauczycielem był dominikanin. Nie wiadomo, czy Dominik pochodził z rodziny polskiej, w każdym razie władał zarówno niemieckim, polskim, jak i łaciną, co potwierdza jego pobyt po 1400 r. na studiach w Akademii Krakowskiej. Już w 1405 r., podczas pobytu w Pradze, próbował bez powodzenia wstąpić do klasztoru kartuzów. Jego marzenie spełniło się w 1409 r. - Dominik został przyjęty do opactwa św. Albana w Trewirze.
Przeor Adolf z Essen praktykował z klasztornymi braćmi wywodzący się z pobożności cysterskiej zwyczaj odmawiania pięćdziesiątek "Ave Maria". To ćwiczenie duchowe zalecał też Dominikowi. Pewnego razu w trakcie odmawiania modlitwy, popadając w monotonię, postanowił ją urozmaicić i nadał jej bardziej chrystologiczną treść. Ułożył 50 klauzul odnoszących się do wydarzeń związanych z życiem Jezusa Chrystusa, które dodawał po każdym odmawianym "Ave Maria". - Uważam, że wkład bł. Dominika z Prus w obecny kształt modlitwy różańcowej jest ogromny. Jego intuicje, by nadać tej formie bardziej chrystologiczną treść, pozwoliły ukierunkować medytację na konkretne wydarzenia z Ewangelii. Były one trafne i inspirujące. I szkoda chyba, że postać ta nie doczekała się jeszcze w Gdańsku jakiegoś upamiętnienia - mówi prof Marta Kowalczyk z WSD w Elblągu, członkini Centrum Badań Interdyscyplinarnych UWM w Olsztynie.
Błogosławiony Dominik z Prus zmarł 21 grudnia 1460 r. w Trewirze nad Mozelą, w klasztorze św. Albana.
Więcej o pomorskim reformatorze w nr. 42 "Gościa Gdańskiego" na 24 października.