Na forach internetowych można znaleźć opinie, że jest to najtrudniejszy bieg ekstremalny w Polsce. Mimo tego, gdy 1 lutego na stronie internetowej wydarzenia rozpoczęto zapisy, limit 120 miejsc dla osób startujących w najtrudniejszej kategorii - HARD wyczerpał się w niecałe 24 godziny.
Zdjęcia: ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość