- Otrzymaliśmy dzieło nowatorskie nie tylko w treści, ale i w formie, które praktycznie już zawsze będzie stanowiło punkt odniesienia dla autorów kolejnych tego typu książek - podkreśla prof. Jerzy Eisler historyk z Instytutu Pamięci Narodowej i Instytutu Historii PAN.
Zdjęcia: Jan Hlebowicz /GN