Nowy numer 17/2024 Archiwum

Homilia metropolity podczas uroczystości na Skałce

Publikujemy pełen tekst homilii abp. Sławoja Leszka Głódzia, metropolity gdańskiego, wygłoszonej 12 maja w kościele na Skałce w Krakowie.

5. Nasze non possumus!

Umiłowani! Dziś tu, w sanktuarium na Skałce, wobec relikwii św. Stanisława, obrońcy zasad moralności chrześcijański i pogromcy nieprawości, trzeba nam wrócić do lekcji przeszłości. 8 maja 1953 roku na Jasnej Górze, w dzień wspomnienia św. Stanisława, kard. Stefan Wyszyński i biskupi polscy w obliczu wzmagających się prześladowań i prób podporządkowywania Kościoła komunistom, wystosowali memoriał, który wieńczyły słowa: „Rzeczy Bożych na ołtarzu cesarza składać nam nie wolno. Non possumus!” (nie możemy). To „non possumus” zaprowadziło Kardynała Wyszyńskiego do ponad trzyletniego uwięzienia. A w konsekwencji do wielkiego, moralnego zwycięstwa.

Dziś w polskiej przestrzeni publicznej głośno od projektów, na które my, ludzie wiary, jesteśmy zobowiązani wyrazić nasze, współczesne non possumus. Podważanie świętości rodziny, haniebne próby jej zrównania z luźnymi związkami lub ze związkami osób tej samej płci, ataki na świętość życia, przykazania Dekalogu. Ujmowane dziś w perspektywie zbliżających się wyborów. Formułowanie wybiegających w przyszłość amoralnych i nihilistycznych deklaracji, projektów. Nie lekceważmy tej sytuacji.

System demokratyczny wyposaża nas w prosty i stosowny instrument, aby temu zapobiec. Aby postawić tamę antychrześcijańskiej agresji. Nie zezwolić na ustawowe zmiany wymierzone przeciw fundamentom moralności, przeciw wartościom chrześcijańskiego życia. Wypowiedzieć głośno i wyraźnie - non possumus.

17 września 1253 roku, w Asyżu, w jednym z duchowych centrów średniowiecznej Europy, opromienionym świętością życia św. Franciszka, papież Innocenty IV dokonał kanonizacji świętego Stanisława. Biskupa naszego narodu i biskupa chrześcijańskiej Europy, która wtedy stanowiła spójną całość. Idącą drogami swej historii za Chrystusowym Krzyżem.

Święty Jan Paweł II często nam przypominał, że nasze uczestnictwo w Unii Europejskiej, które trwa już 15 lat, ma służyć także rozpoznawaniem i przyswajaniem sobie jej chrześcijańskich korzeni. Szlachetnego projektu jej twórców, chrześcijańskich polityków. Aby zasklepić wojenne rany, wydobyć się z duchowego zatracenia, podjęli dzieło tworzenia europejskiej jedności w oparciu o jej chrześcijańskie dziedzictwo, które przez wieki stanowiło siłę twórczą Europy, jej historycznej i religijnej tożsamości.

I to się z biegiem lat zatraciło. Zmarginalizowało. Wyzbyło swej kreacyjnej siły. Poprzez dominację politycznych środowisk, które od tej tradycji się oderwały, przekreśliły, świadomie odrzuciły. Poszły za głosem laickiej nowoczesności, inspirowanej ideami marksistowskiej rewolucji kulturowej i obyczajowej lat sześćdziesiątych.

Wnośmy do Unii Europejskiej wartości swej chrześcijańskie kultury, dziedzictwo wieków, depozyt wiary i tradycji, wolnościowe przesłanie Solidarności zespolone z drogą wiary, z dziedzictwem św. Jana Pawła II, promotora europejskiej jedności wspartej na czytelnym fundamencie moralnym. Starajmy się, aby ten związek w większym stopniu uwzględniał interesy narodów, ich tradycje, ich kulturową tożsamość. Ta szansa się zbliża.

Umiłowani! Raz jeszcze, ponad perspektywą naszych współczesnych spraw, spójrzmy na postać św. Stanisława. Przypomniałem, że stał się patronem idei zjednoczenia. Zrosło się cudownie jego poćwiartowane ciało. Zrosły się rozdrobnione piastowskie księstwa, pękły granice zaborów. Zajaśniał blask Korony Królestwa Polskiego. Z trudu i znoju pokoleń Polska powstała, by żyć. Chwała ci, święty Biskupie, za ten trud jednoczenia. Wspomóż nas w jednoczeniu polskich serc. Tak potrzebnym, tak niezbędnym. Tak koniecznym.

Niech ten czas polskich sporów, przestanie być sporem i zmaganiem z kimś, stanie się sporem i zmaganiem o coś. Bądź patronem "Ziemi trudnej jedności. Ziemi ludzi szukających własnych dróg" (Karol Wojtyła, Stanisław). Patronem tej najgłębszej nadziei i pewności, o której dziś przypomina św. Paweł Apostoł: "nic nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym" (Rz 8, 39). Trwajmy w niej!

Amen!

« 1 2 3 4 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama