Przed 10 laty abp Sławoj Leszek Głódź uroczystym ingresem do katedry oliwskiej rozpoczął swoją posługę w Kościele gdańskim.
I choć miniona dekada jest jedynie częścią jego pasterskiej posługi wobec Chrystusowej Owczarni, to jednak skłania do refleksji. Z prośbą o nakreślenie szkicu dokonań metropolity zwróciliśmy się więc do profesjonalisty – ks. Leszka Jażdżewskiego, historyka Kościoła, od lat zajmującego się badaniami nad dziejami lokalnej wspólnoty wierzących. – Trzeba niewątpliwie zwrócić uwagę na to, że arcybiskup jest wielkim patriotą. Ten jego rys jest obecny nie tylko w homiliach, które głosi, ale także w godnym upamiętnianiu wydarzeń związanych zwłaszcza z żołnierzami wyklętymi. Pamiętamy doskonale pogrzeb „Inki” i „Zagończyka”. Uroczystości w bazylice Mariackiej odbiły się szerokim echem w całej Polsce – mówi ks. Jażdżewski.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.