– Jest to piękne i bezcenne doświadczenie gościnności, wspólnej modlitwy, której towarzyszą śpiewy kanonów w różnych językach, oraz czas spędzony z młodymi ludźmi z całego świata – mówi Marta Hnat.
Marta po raz pierwszy na Europejskie Spotkanie Młodych pojechała do Rygi na przełomie 2016/2017 roku. – Informację znalazłam w internecie i spontanicznie zdecydowałam się przekonać, jak takie spotkanie wygląda i dlaczego tak licznie młodzi ludzie jeżdżą co roku na wydarzenie organizowane przez małą wspólnotę braci z Taizé – mówi. Jadąc do Rygi, poznała ekipę Taizé w Trójmieście. Po powrocie postanowiła zaangażować się we wspólnotę.
Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.