Nowy numer 17/2024 Archiwum

Port noblistów na kaszubskim kartoflisku

Od 50 lat mieszkańcy i goście Pomorza korzystają z gdańskiego lotniska w Rębiechowie. Wynik z półwiecza działalności to 65 mln obsłużonych pasażerów. W perspektywie dalszy rozwój – rozbudowa terminalu i rozszerzenie siatki połączeń.

Na początek czas na rozwikłanie enigmatycznego tytułu. To, że Lech Wałęsa, patron gdańskiego portu lotniczego, jest jednym z tych noblistów to powszechnie znany fakt. Jest też tytularnym patronem miejsca. Ale co z kolejnym posiadaczem zaszczytnego tytułu? A co z tym kartofliskiem? Może cytat pomoże? „Było to w roku osiemset dziewięćdziesiątym dziewiątym, babka siedziała w sercu Kaszub, w pobliżu Bysewa, jeszcze bliżej cegielni, siedziała, mając przed sobą Rębiechowo, za sobą Firogę, zwrócona ku drodze na Brętowo, między Tczewem a Kartuzami, siedziała plecami do czarnego lasu wokół Złotej Karczmy i leszczynowym kijem nadpalonym u końca wsuwała ziemniaki w gorący popiół”. Ciepło? Tak. To fragment z początku nagrodzonego noblowską nagrodą „Blaszanego bębenka” Güntera Grassa, pisarza, gdańszczanina, Kaszuba.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama