Uchodźcy wojenni z Ukrainy mogą liczyć na szeroki wachlarz pomocy, świadczonej przez archidiecezję gdańską. W to działanie wpisuje się również zapewnienie schronienia.
Na Pomorze przybywa coraz więcej uchodźców wojennych z Ukrainy. - Oprócz plebanii, domów parafialnych i zakonnych na terenie archidiecezji gdańskiej pozostają do dyspozycji uchodźców z Ukrainy domy pielgrzyma i ośrodki rekolekcyjne - mówi ks. Maciej Kwiecień, rzecznik archidiecezji.
Dodaje, że w kilku miejscach, m.in. w Straszynie, Trąbkach Wielkich, Warzenku, Wejherowie i Gdyni, przebywają już matki z dziećmi i osoby starsze. - Wciąż napływają nowe osoby, które mogą liczyć na kompleksową i długofalową opiekę - wyjaśnia rzecznik.
Kapłan podkreśla, że sytuacja cały czas jest bardo dynamiczna. - Niektórzy z uchodźców jadą dalej. Są również tacy, którym udało się wynająć mieszkanie na Pomorzu. Stąd też ośrodki rekolekcyjne stają się przejściowym miejscem schronienia - zaznacza ks. Kwiecień.
W zeszłym tygodniu informowaliśmy o niektórych tylko miejscach, w których przyjmowani są uchodźcy: