To był najtragiczniejszy wypadek drogowy w Polsce. 2 maja 1994 r. w Kokoszkach pod Gdańskiem zginęły 32 osoby, a 43 zostały ranne.
Należący do PKS autosan jechał popołudniowym kursem z Zawor w kierunku Gdańska. Przeznaczony do przewozu 50 pasażerów, autobus zabrał 75 osób. Było to sprzeczne z przepisami, ale taki stan był w tamtym czasie normą. Najwięcej pasażerów wsiadło w Kartuzach. Kierowca nie chciał zabierać kolejnych ludzi, ale na postoju w Żukowie uległ prośbom dwójki pasażerów i wpuścił ich do środka.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.