Rozważania, nawiązujące do aktualnie przeżywanego czasu pandemii koronawirusa, przygotował bp Wiesław Szlachetka, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej.
Stacja XII: Jezus umiera na krzyżu
Kłaniamy ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.
Z Księgi Izajasza: „Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie. Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze, a Pan zwalił na Niego winy nas wszystkich”(Iz 53,5-6) Krzyż Chrystusa jest znakiem zbawienia. Ale ten krzyż jest też znakiem zapytania. Dlaczego konieczna była aż tak wielka ofiara ze strony Boga? Dlaczego Bóg nie oszczędził swojego Syna, ale Go za nas wszystkich wydał? Otóż dlatego, że Bóg w dziele zbawienia chce pozostać takim, jakim jest – że jest miłosierny i zarazem sprawiedliwy. Gdy człowiek popełnił grzech, to naruszył zasadę odwiecznej sprawiedliwości. Wtedy to Bóg stanął pomiędzy sprawiedliwością - która domagała się zadośćuczynienia, a nami - których do końca umiłował. Wtedy to Bóg w swoim Synu przyjął na siebie zadośćuczynienie za grzechy świata, aby nam pozostawić tylko miłosierdzie. „Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie”. Boże miłosierdzie jest sprawiedliwe. Krzyż Chrystusa zaświadcza, że Bóg jest do końca sprawiedliwy i do końca miłosierny. Ten krzyż ukazuje, jak wielką cenę musiał zapłacić Bóg, aby wykupić nas od grzechów. Ale ten sam krzyż mówi, jak wielkie jest względem nas miłosierdzie Boga, skoro „nie oszczędził nawet Swojego Syna, ale Go za nas wszystkich wydał” (Rz 8,32).
Panie Jezu, dzięki Ci składamy za Twój krzyż, w którym jest odkupienie naszych win i dar nowego życia. Niech Twój krzyż pobudza nas do miłosierdzia, abyśmy umieli przebaczać naszym winowajcom i nieśli pomoc tym, którzy jej potrzebują. Niech każde spojrzenie na Twój krzyż przemienia nasze serca na wzór Twego serca. Niech Twój krzyż będzie znakiem naszej dumy i źródłem pokoju między nami.