Gdański

Najnowsze Wydania

Wyszukano wyników: 17
szukana fraza:

wyszukuj w:

uporządkuj wyniki:
wyszukujesz w serwisie: Gość Gdański szukaj we wszystkich serwisach wiara.pl
– Ze wszystkimi dziećmi, które poszły w świat, mamy kontakt – podkreślają państwo Modzelewscy.

Gość Gdański 18/2016 DODANE 28.04.2016

Tu mały sukces daje radość

– Nie wchodzimy w rolę rodziców, tylko ich zastępujemy. Dla dzieci jesteśmy „ciocią” i „wujkiem”. Zawsze podkreślamy, że to rodzice dali im życie, i że to jest najcenniejszy dar – mówi Małgorzata Modzelewska. 
Pani Beata pracuje w szkole. Jest nagradzaną poetką i pisarką. Już jako młoda dziewczyna marzyła o założeniu Rodzinnego Domu Dziecka

Gość Gdański 21/2013 DODANE 23.05.2013

Kochane przylepy

– Staś dba o Madzię. Jak dajemy mu cukierka, zawsze upewnia się, czy ona też dostała. Pierwsze, o co pyta Magda po powrocie ze szkoły, to: gdzie jest Stasiu? Kochają się, a my ich.  
Wciąż za mało

GOSC.PL DODANE 27.11.2014

Wciąż za mało

25 listopada w Szkole Wyższej Ateneum w Gdańsku odbyła się kolejna debata społeczna, której tym razem tematem była polityka prorodzinna w województwie pomorskim. Jaka ona jest? Czy w ogóle ma miejsce? Czy jest wystarczająca? 
Dom potrzebny od zaraz

Gość Gdański 24/2018 DODANE 14.06.2018

Dom potrzebny od zaraz

O swoich dzieciach mogliby opowiadać godzinami. Znają historię każdego z nich. Tylko takich rodziców jest za mało. 
Czwarte życie uratowane

GOSC.PL DODANE 20.04.2018 AKTUALIZACJA 21.04.2018

Czwarte życie uratowane

Kolejne dziecko w matemblewskim oknie życia. 
Polityka prorodzinna – jest czy jej nie ma?

Gość Gdański 49/2014 DODANE 04.12.2014

Polityka prorodzinna – jest czy jej nie ma?

– Wydawałoby się, że nie ma nic bliższego niż rodzina – mówi Antoni Szymański. – Ale mam wrażenie, że działania państwa, samorządów są bardziej hasłem niż rzeczywistym zainteresowaniem. 

W recepcji zawsze jest sporo potrzebujących. Tu przyjmuje ich z uśmiechem insp. Izabela Makowska, pracownik MOPR-u

Gość Gdański 23/2012 DODANE 07.06.2012 AKTUALIZACJA 08.06.2012

Tutaj stawiają na nogi

– Nie posiadałem nic. Byłem bezrobotny, miałem za sobą zakład karny. Dzięki pomocy MOPS-u wyszedłem na prostą. Teraz na umowę-zlecenie sam pomagam przy organizacji projektów socjalnych – zwierza się Leszek z Gdańska.
 
« ‹ 1 2 › »
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Radio eM
  • Fundacja Gość Niedzieleny
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd