Styl duszpasterzowania księdza Jankowskiego jakoś nieszczególnie mi odpowiadał. Ale w zarzuty o pedofilię nie wierzę. Po pierwsze: jako związany mocno z Solidarnością był ksiądz Jankowski z pewnością mocno inwigilowany przez esbecję, do każdego szczegółu prywatnego życia. Już tam esbecy nie przepuściliby okazji, gdyby mieli w ręku taki atut... A po drugie - było tajemnicą poliszynela, że ks. Jankowski prowadził dość bujne życie towarzyskie. I Michnik bywał u niego, i inni... I co? w najbardziej wyluzowanych towarzyskich sytuacjach ks. Jankowski zachował pełną kontrolę, nigdy nic nie chlapnął, nie zdradził się w inny sposób? Jego kumple nic nie wiedzieli? A jak wiedzieli, to dlaczego nie powiedzieli? Pod dywan zamietli? Machnęli ręką - nieczuli na cierpienie dzieci? Pewnie nie powiedzieli, bo nie było o czym, a teraz zaczyna się kombinowanie...
A można było załatwić w czasie demontażu transport i pomnik ustawić w nowym miejscu gdzieś na cmentarzu albo przy kościele i byłby spokój. Trzeba teraz będzie tak jak do wyburzenia pomnika rzymskokatolickiego księdza Adreja Hlinki (odznaczonego wstęgą orła białego RP) ściągnąć samoloty albo śmigłowce szturmowe .
Pomnik przenieść pod kościół w którym był za życia na parafii . Nie może stać w miejscu przeznaczonym dla bohaterów , którzy oddawali życie w pierwszej kolejności za Polskę i Polaków a dopiero potem za swój kościół.
Trzeba było wykorzystać okazję i przenieść pomnik na teren parafii. A teraz będziemy uczestnikami kolejnej polsko-polskiej wojenki. Tym razem o pomnik.
A gdzie jest powiedziane-napisane, że przed spodziewanem albo i niespodziwanem, działaniem (nawet i w dobrej wierze lub przekonaniu, czasem skrywającym się za pobożnymi słowami i gestami) ZŁA należy podwijać ogon? I ustępować? Złu trzeba się przeciwstawiać na tyle na ile się umie i może. Nie na tym polegają chrześcijańska miłość i miłosierdzie by złu ulegać. Kto chce wojny ("wojenki") powinien ją otrzymać, tak by mu na przyszłość przeszło. Nadstawianie trzeciego i czwartego policzka tylko agresora rozzuchwala i wygodne spoczęcie utrudnia albo nawet i uniemożliwia.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
/Marie von Ebner-Eschenbach/
A gdzie jest powiedziane-napisane, że przed spodziewanem albo i niespodziwanem, działaniem (nawet i w dobrej wierze lub przekonaniu, czasem skrywającym się za pobożnymi słowami i gestami) ZŁA należy podwijać ogon? I ustępować? Złu trzeba się przeciwstawiać na tyle na ile się umie i może. Nie na tym polegają chrześcijańska miłość i miłosierdzie by złu ulegać. Kto chce wojny ("wojenki") powinien ją otrzymać, tak by mu na przyszłość przeszło. Nadstawianie trzeciego i czwartego policzka tylko agresora rozzuchwala i wygodne spoczęcie utrudnia albo nawet i uniemożliwia.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.